Zlecający transport sprawdzi licencję przewoźnika. Będą zmiany w przepisach

Do wykazu plac legislacyjnych rządu trafił projekt ustawy o transporcie drogowym, który ma uregulować zasady zlecania krajowego i międzynarodowego przewozu drogowego, a także przewozu kabotażowego.

Projektowane przepisy mają zobowiązać spedytorów, nadawców lub podwykonawców tych podmiotów do zlecania przewozów wyłącznie tym podmiotom, które posiadają odpowiednie uprawnienia, tj. zezwolenie lub licencję. Ma to wyeliminować nieuczciwe praktyki w transporcie drogowym.

W tym celu zlecający przewóz będzie musiał sprawdzić czy przewoźnik dysponuje odpowiednimi uprawnieniami i wystawić przewoźnikowi dokument potwierdzający zlecenie. Dodatkowo przez okres 5 lat licząc od końca roku, w którym zlecany był przewóz, spedytor lub inny podmiot zlecający będzie musiał przechowywać oryginały lub kopie dokumentów potwierdzających uprawnienia przewoźnika, z którym współpracował, a także dokumentów związanych z ładunkiem i potwierdzenie zlecenia. Będzie musiał je przedstawić na żądanie organów kontrolnych.

Za niestosowanie się do tych obowiązków przewidziano kary pieniężne.

Projekt ustawy ma być przyjęty przez rząd w II kwartale tego roku. Wprowadzenia takich przepisów domagali się przewoźnicy, którzy pod koniec ubiegłego roku protestowali przeciwko nierównej konkurencji ze strony przedsiębiorców transportowych z Ukrainy.

Rząd szykuje także zmian w ustawie o delegowaniu kierowców. Chodzi o wprowadzenie obowiązku rejestracji przewoźników zagranicznych, wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe w systemie SENT. Ma to się przyczynić do skuteczniejszej kontroli zezwoleń zagranicznych. Jak napisano w uzasadnieniu, kontrole wykazują, że w praktyce mają miejsce przypadki wielokrotnego wykorzystywania zezwolenia uprawniającego do jednokrotnego przejazdu przez lub na terytorium kraju, poprzez m.in. niewypełnianie blankietu tego zezwolenia.