Rada Unii Europejskiej i Parlament Europejski porozumiały się w sprawie rewizji sieci TEN-T. W dokumencie położono nacisk na obsługę transportową Ukrainy i Mołdawii, z którymi właśnie rozpoczęto negocjacje akcesyjne – informuje Komisja Europejska.
Najistotniejszą zmianą będzie wyprowadzenie odnóg korytarzy transportowych w kierunku państw w Europie Wschodniej, stowarzyszonych z UE lub będących na drodze do członkostwa. Obejmuje ona Ukrainę i Mołdawię, Serbię, Czarnogórę, Bośnię i Hercegowinę, Macedonię Północną, Kosowo i Albanię. Przewidziano też korytarze obsługujące ruch kolejowy do Turcji, Armenii, Azerbejdżanu i Gruzji.
Do Kijowa przez Przemyśl i Lublin
– Europa potrzebuje sieci transportowej zaspokajającej potrzeby jej obywateli oraz przedsiębiorstw w zakresie mobilności. Musi ona być zarówno zrównoważona, jak i wytrzymała. Jej zadaniem jest także budowanie mostów w kierunku naszych sąsiadów, zwłaszcza do Ukrainy, Mołdawii oraz Bałkanów Zachodnich. Jesteśmy gotowi do stworzenia takiej sieci – komentuje unijna komisarz ds. transportu Adina Vălean.
Z polskiej perspektywy najbardziej interesujące wydają się plany w odniesieniu do Ukrainy. Korytarz Bałtyk – Morze Północne zyska odnogi prowadzące do Kijowa i Mariupola (dziś pod rosyjską okupacją) przez Przemyśl i Lwów oraz przez Lublin. Również z Przemyśla do Lwowa ma prowadzić odnoga korytarza Bałtyk – Morze Czarne – Morze Egejskie, by następnie rozgałęzić się na dwie zakończone w Odessie nitki: północna będzie biegła tylko przez terytorium Ukrainy, podczas gdy południowa będzie obsługiwała również północną Rumunię (Jassy) oraz Mołdawię (Kiszyniów). Zakładana (przynajmniej początkowo) prędkość maksymalna pociągów pasażerskich na obu ciągach to 160 km/h – podczas gdy np. na Rail Baltica przewidziano 200 km/h.
Korytarz przez Przemyśl będzie elementem sieci bazowej, a przez Lublin – rozszerzonej. Ta pierwsza ma być gotowa do roku 2030, druga – do 2040. Cała sieć kompleksowa powinna zostać ukończona do 2050 r.
Kolej ułatwi integrację z Zachodem
O planach zmiany dotychczasowego kształtu sieci TEN-T w Europie Środkowo-Wschodniej
pisaliśmy już latem ubiegłego roku. Rosyjski atak na Ukrainę i spowodowane nim zmiany geopolityczne skłoniły organy unijne do przesunięcia priorytetów: w propozycji Komisji Europejskiej z map TEN-T usunięto Rosję i Białoruś, a znaczenie końcowych odcinków wszystkich połączeń transgranicznych między UE a tymi krajami obniżono, przesuwając je z sieci bazowej na sieć kompleksową.
– Rozszerzenie czterech europejskich korytarzy transportowych na terytorium Ukrainy i Mołdawii – w tym porty Mariupol i Odessa – przyczyni się do poprawy połączeń transportowych tych dwóch krajów z UE, ułatwiając wymianę gospodarczą i lepsze połączenia dla ludzi i biznesu. Korytarze te będą również kluczowym priorytetem w odbudowie infrastruktury transportowej Ukrainy po zakończeniu wojny – deklarowała wówczas komisarz Vălean.
ERTMS do roku 2040
Poza tym wizja rozwoju europejskiej infrastruktury transportowej opiera się na kilku filarach. Do roku 2040 linie kolejowe wchodzące w skład sieci bazowej i rozszerzonej będą musiały umożliwiać ruch pociągów pasażerskich z prędkością co najmniej 160 km/h. Na całej sieci TEN-T będzie też musiał zostać do tego czasu wdrożony system ERTMS, a systemy kategorii B – takie jak polski SHP – stopniowo dezaktywowane.
Porty lotnicze obsługujące powyżej 12 mln pasażerów rocznie będą musiały być obsługiwane przez kolej dalekobieżną. Warto zauważyć, że obecnie warunku tego nie spełnia żadne polskie lotnisko (włącznie z Okęciem, z którego skorzystało w ubiegłym roku 14,4 mln podróżnych) – jeśli już port ma czynną pasażerską stację lotniskową, odjeżdżają z niej wyłącznie pociągi aglomeracyjne lub regionalne. Nowo wprowadzony wymóg ma ułatwić przesiadki z lotów długodystansowych na kolej, poprawiając jednocześnie pozycję kolei w rywalizacji z lotami wewnątrzkrajowymi. Na liście węzłów lotniczych oraz intermodalnych sieci TEN-T uwzględniono Centralny Port Komunikacyjny.
Większa przepustowość, więcej terminali
Dokument przewiduje też zagęszczenie sieci terminali przeładunkowych i zwiększenie przepustowości tych istniejących. Ma to stanowić zachętę do rozwoju transportu kombinowanego i ograniczenia roli ciężarówek do pierwszej i ostatniej mili. Podtrzymano wymóg przystosowania infrastruktury liniowej i punktowej do ruchu składów o długości 740 metrów – celem jest poprawa przepustowości linii kolejowych i zwiększenie udziału kolei w miksie transportowym.
Na sieci TEN-T w nowym kształcie znajdzie się 430 większych miast. We wszystkich samorządy będą zobowiązane opracować plany zrównoważonej mobilności miejskiej, faworyzujące bezemisyjne i niskoemisyjne środki poruszania się.
Porozumienie musi teraz zostać przyjęte formalnie. Następnym krokiem będzie jego publikacja w Dzienniku Urzędowym UE. 20 dni po tej dacie nowe regulacje w sprawie TEN-T wejdą w życie. Zmienione rozporządzenie stanie się częścią Europejskiego Zielonego Ładu – strategii, której realizacja ma doprowadzić do osiągnięcia neutralności klimatycznej unijnej gospodarki do roku 2050.