Realizacja przekopu Mierzei Wiślanej w celu zapewnienia możliwości swobodnej żeglugi do portu morskiego w Elblągu z pominięciem wód rosyjskich była sztandarowym postulatem Prawa i Sprawiedliwości w sferze infrastruktury transportowej. Pierwszy rok funkcjonowania nowego kanału żeglugowego podsumował na konferencji prasowej w Kapitanacie Portu Nowy Świat wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski.
Budowa 1,5-kilometrowego przekopu Mierzei Wiślanej była realizowana w latach 2019-2022. Sama koncepcja, obecna w dyskursie publicznym od wielu lat, wzbudzała od początku duże emocje. Zwolennicy projektu podkreślali, że oddanie do użytku przekopu umożliwi nie tylko zwiększenie wykorzystania portu morskiego w Elblągu, wpływając na rozwój gospodarczy miasta i okolic, ale przede wszystkim swobodną żeglugę bez konieczności uzgodnień z Federacją Rosyjską. Trzeba przyznać, że nie był to pusty argument, ponieważ polityka rosyjska w tym zakresie rzeczywiście ograniczała swobodę żeglugi jednostek płynących w kierunku morza z Zalewu Wiślanego przez Cieśninę Piławską.
Pomimo wielu lat negocjacji strona rosyjska nie wykazała chęci zażegnania sporu i zastrzegała sobie prawo do arbitralnego blokowania ruchu statków z Polski. Ostatecznie we wrześniu 2022 roku przekop Mierzei Wiślanej został oddany do użytku. Nakłady inwestycyjne na ten cel okazały się jednak ponad dwukrotnie wyższe niż początkowo przewidywano. Krytycy projektu wskazywali, że pomimo zaangażowania dużych środków finansowych na ten cel przekop będzie służył głównie jednostkom turystycznym i rybackim, a nie towarowym. Choć w ramach prac pogłębiono tor wodny do Elbląga, uzyskana głębokość na poziomie 5 metrów (z możliwością zwiększenia do 6 metrów) nie umożliwia obsługi średnich i dużych statków towarowych.
Kością niezgody jest także kwestia odpowiedzialności za pogłębienie kanału portowego w Elblągu, którą przerzucają się od dłuższego czasu administracja rządowa i samorządowa, o czym zresztą informowaliśmy wielokrotnie na łamach “Rynku Infrastruktury”. Nie została zresztą zakończona realizacja toru wodnego na rzece Elbląg, między Zalewem Wiślanym a elbląskim portem morskim – choć odbudowa brzegów jest na ukończeniu, a most obrotowy w Nowakowie został już przekazany do użytku,
nie ogłoszono jeszcze przetargu na wykonanie prac czerpalnych, choć ma to nastąpić wkrótce. Mimo to przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury już dziś uważają inwestycję za duży sukces. Resort w komunikacie prasowym twierdzi nawet, że oddanie do użytku przekopu Mierzei Wiślanej to “istotny krok w rozwoju infrastruktury wodnej Polski oraz wzmocnieniu naszej pozycji na arenie międzynarodowej jako kluczowego węzła żeglugowego w Europie Środkowej”.
Witkowski: Sukces Polski, ale także całego regionu
– Ta inwestycja to nie tylko sukces Polski, ale także całego regionu, który zyskał nową arterię żeglugową i szanse na rozwój gospodarczy. W tym miejscu chciałbym jeszcze raz podziękować wszystkim tym, którzy przyczynili się do powstania tej inwestycji. Jestem przekonany, że dzięki waszemu zaangażowaniu w dalszym ciągu będziemy kontynuować inwestycje w rozwój infrastruktury portowej i żeglugowej, aby jeszcze bardziej umocnić naszą pozycję jako kluczowego gracza w światowej żegludze – powiedział wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski podczas konferencji prasowej, która odbyła się 18 września w Kapitanacie Portu Nowy Świat.
Ministerstwo Infrastruktury wskazuje w komunikacie prasowym, że od momentu oddania kanału żeglugowego do użytku obserwuje się wzrost liczby korzystających z niego jednostek pływających. Dotychczas z nowego kanału żeglugowego skorzystało już ponad 1770 jednostek. Rekordowym miesiącem okazał się sierpień, kiedy to przez przekop przepłynęły 342 jednostki. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ogromna większość z tej puli to jednostki turystyczne, rekreacyjne, rybackie i państwowe, a nie towarowe.