– Rządowy program inwestycyjny na najbliższe lata obejmujący kwotę 500 mld zł jest ambitny i konieczny, ale do jego realizacji konieczna jest zmiana prawa zamówień publicznych oraz zapewnienia stabilnego finansowania zaplanowanych inwestycji – ocenia Artur Popko, prezes i dyrektor generalny Grupy Budimex.
– Plany inwestycyjne państwa są odpowiednio dopasowane do potrzeb naszego kraju, który ze względu na swoje położenie geopolityczne musi rozbudowywać infrastrukturę drogową, kolejową oraz porty. Jest to bardzo ambity plan, biorąc pod uwagę jego wartość sięgającą pół biliona złotych, które mają zostać wydane do 2030 roku – powiedział Popko w trakcie Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
Uniknąć błędów z 2012
Jak zauważył, wielkie plany mają swoje zagrożenia. W tym przypadku szef Budimexu dostrzega dwa istotne w obszarze finansowania i procedur. – Szalenie ważne jest, żeby zapewnić środki na realizację zaplanowanych inwestycji, a przypomnijmy, że mowa o setkach miliardów złotych. Inna spawa to utrzymanie równomiernego rozłożenia postępowań przetargowych przez okres 7 lat. Druga rzecz to zmiana prawa zamówień publicznych, które pozwoli zamawiającym na rzetelną weryfikację ofert i samych wykonawców, zwłaszcza tych spoza UE i NATO – podkreślił Popko.
Wyjaśnił, że innymi słowy celem jest uniknięcie sytuacji podobnej do tej sprzed Euro 2012, kiedy do realizacji autostrad wybrano firmy, które ostatecznie rezygnowały z realizacji projektów. – Obowiązująca ustawa o zamówieniach publicznych nadal nie gwarantuje odpowiedniego monitorowania i weryfikacji zdolności wykonawców, podmioty bez zaplecza sprzętowego i kadrowego mogą składać agresywne oferty przetargowe na naszym rynku, praktycznie bez przeszkód i bez sprawdzenia, czy są w stanie dotrzymać składanych zobowiązań – wskazał. Dodał, że dlatego ważne jest wprowadzenie systemowych zmian w procedurach przetargowych w przyszłości, m.in. certyfikacji wykonawców szczególnie w kontekście inwestycji o strategicznym znaczeniu dla kraju.
Gdy mówił o sektorze energetycznym, prezes Popko odniósł się do planów budowy elektrowni atomowej w Polsce. – Budowa elektrowni atomowej jest kluczowa dla naszego bezpieczeństwa energetycznego. Wiemy, że powinniśmy stopniowo odchodzić od węgla, co czynią również inne kraje na świecie. Jednocześnie odnawialne źródła energii, takie jak energia wiatrowa czy słoneczna, nie są wystarczająco stabilne, aby całkowicie polegać na nich w kontekście naszego bezpieczeństwa energetycznego. Dlatego inwestowanie w energię jądrową wydaje się być sensownym rozwiązaniem, zwłaszcza że może dostarczać taniej energię elektryczną dla gospodarki i konsumentów – zauważył.
Energetyka jądrowa i CPK
Szef Budimexu podkreślił, że szacunki Polskiego Instytutu Ekonomicznego wskazują, że elektrownia atomowa spowoduje wzrost PKB o 1 proc. oraz wygeneruje bezpośrednio i pośrednio ok. 40 tys. nowych miejsc pracy. Według niego oprócz portów i elektrowni atomowych kolejną strategiczną inwestycją dla rozwoju gospodarczego w Polsce jest Centralny Port Komunikacyjny, który stworzy 150 tys. nowych miejsc pracy i wpłynie na budowę nowej infrastruktury transportowej w Polsce.
– Obecne lotniska w Warszawie, tj. Okęcie i Modlin, mogą nie być w stanie sprostać rosnącym potrzebom za 10-15 lat. Dlatego budowa nowego portu lotniczego jest konieczna, aby zapewnić większą przepustowość i bardziej efektywną obsługę pasażerów. Ponadto CPK obejmuje różne komponenty infrastrukturalne takie jak: lotniskowy, kolejowy oraz drogowy – wymieniał.
Dodał, że szczególnie istotny w tym zestawieniu jest komponent kolejowy, który zakłada zbudowanie nowej sieci połączeń oraz tras kolei dużych prędkości powyżej 250 km/h. – Nie mam wątpliwości, że kolej jest transportem przyszłości z uwagi na wiele korzyści, które oferuje. Niskie koszty podróży kolejowych, niższa emisja gazów cieplarnianych oraz komfort są tylko niektórymi z nich. Obserwuje się już teraz, że Polacy coraz częściej decydują się na podróż koleją zamiast samochodem, zwłaszcza na trasach które zostały zmodernizowane – zaznaczył.
Przypomniał, że na ten rodzaj transportu stawia również cała Unia Europejska, rozbudowując sieć transportową TEN-T, której ważnym elementem jest właśnie kolej, i która w przyszłości ma obsłużyć nawet 75 proc. transportu towarowego w UE.
Kluczowa stabilność finansowania
Niepokojącą kwestią dla szefa Budimexu w kontekście rozwoju infrastruktury kolejowej jest brak stabilnego finansowania, który uniemożliwiał zawieranie umów. – Bez systemowego podejścia do finansowania kontraktów w tym segmencie przeprowadzenie procesów inwestycyjnych będzie bardzo trudne. Jednak informacje o zatwierdzeniu Krajowego Planu Kolejowego odbieramy bardzo pozytywnie, ponieważ wierzymy, że niezwłocznie umożliwi to zamawiającemu zawieranie kontraktów – wskazał Popko.
W jego ocenie to stanowi dobrą perspektywę dla rozwoju infrastruktury kolejowej i daje nadzieję na ożywienie branży w najbliższej przyszłości. Szef Budimexu zwrócił uwagę na dane GUS o produkcji budowlano-montażowej. – Kolejny spadek w ujęciu miesiąc do miesiąca nie jest dla nas zaskoczeniem, jest odzwierciedleniem sytuacji na rynku mieszkaniowym – zaznaczył.
Wyjaśnił, że wyniki budownictwa napędza głównie budownictwo inżynierii lądowej, w którym dominuje kończenie projektów infrastrukturalnych w ostatnim roku rozliczeniowym starego budżetu Unii Europejskiej. – W przyszłym roku spodziewamy się, że w cenach stałych produkcja budowlano-montażowa zamknie się na zbliżonym poziomie do roku obecnego. Inwestycje drogowe będą mocno wspierały rynek produkcji budowlanej w roku 2024, ale może to nie zrekompensować strat w segmentach: mieszkaniowym i kolejowym – szacuje Popko.
Nie tylko Polska
Prezes Budimexu zwrócił uwagę, że spółka z polskim rodowodem coraz odważniej działa na rynkach zagranicznych. – Po rozpoczęciu aktywności biznesowej na rynkach niemieckim, słowackim i czeskim pracujemy nad pozyskaniem zleceń w krajach nadbałtyckich. Jesteśmy w postępowaniu dotyczącym Rail Baltica, gdzie oferta konsorcjum z udziałem Budimex zostało wybrane jako najkorzystniejsza. Będzie to kontrakt na 8 lat o wartości 17 mld zł – podał Popko.
Dodał, że jeśli Budimex podpisze ten kontrakt, będzie to ogromny sukces polskiej firmy na europejskim rynku. Jak podkreślił, nie jest to ostatnie słowo Grupy Budimex, której zależy na dalszym wzmacnianiu pozycji spółki jako wiodącej firmy budowlanej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.