Opłaty drogowe po nowemu. Zanieczyszczający zapłaci więcej

Rząd szykuje zmiany w ustawie o drogach publicznych. Będą dotyczyć opłaty drogowej pobieranej od pojazdów o dopuszczalnej masie powyżej 3,5 t. Opłata musi zostać dostosowana do wymogów unijnej dyrektywy w taki sposób, żeby sprzyjała redukcji CO2. Powinna być zróżnicowana ze względu na poziom emisji CO2,a ponadto uwzględniać „opłatę zewnętrzną” związaną z zanieczyszczaniem powietrza.
Rząd planuje przyjąć odpowiednie zmiany jeszcze w tym roku.

Zgodnie z założeniami, pojazdy poruszające się po sieci dróg płatnych będą zobowiązane do uiszczania opłaty elektronicznej składającą się z trzech komponentów. Będzie to – jak dotychczas - opłata infrastrukturalna różnicowana ze względu na klasę EURO pojazdu, a ponadto dwie opłaty z tytułu kosztów zewnętrznych. Jedna nakładana na podstawie emisji CO2 pojazdu – to nowa opłata różnicowana ze względu na klasę emisji CO2, druga ze względu na zanieczyszczenie powietrza – to także nowa opłata różnicowana ze względu na klasę emisji EURO. Obowiązek wprowadzenia pierwszej powinien być zrealizowany w 2024 roku, natomiast obligatoryjność wdrożenia opłaty związanej z zanieczyszczaniem powietrza przypada na rok 2026.

„Zmiana zasad nakładania opłat drogowych służy zachęcaniu użytkowników pojazdów ciężkich do wymiany floty użytkowanych pojazdów na pojazdy spełniające najbardziej surowe normy środowiskowe” – tłumaczy legislator. Zachętą ma być gratyfikacja w postaci ulgowych stawek opłat drogowych przy jednoczesnym obciążeniu użytkowników pojazdów, które nie spełniają aktualnych norm środowiskowych, dodatkowymi opłatami.

„Rachunek ekonomiczny” związany z działalnością przewozową ma zachęcać do inwestowania w pojazdy emitujące jak najmniej CO2, przy tym najwyższe zachęty mają dotyczyć pojazdów elektrycznych.

Klasa EURO to niezmienny atrybut pojazdu, który jest wpisywany do dowodu rejestracyjnego. Natomiast klasa emisji CO2 może podlegać zmianom. „Kategoria i grupa/podgrupa pojazdu określą wartości emisji CO2 właściwe dla pojazdów danego rodzaju, data pierwszej rejestracji pojazdu pozwoli na ustalenie definicji klas emisji CO2, które będą miały zastosowanie dla danego pojazdu w określonym czasie” – wyjaśniono w założeniach do zmian w ustawie. Pojazd będzie przypisywany do jednej z pięciu klas emisji CO2, co będzie miało wpływ na wysokość stawki opłaty elektronicznej.