Samorządy nie mają w posiadaniu tylu samochodów elektrycznych, ile wymaga od nich ustawa. W zasadzie w ogóle nie dysponują elektrycznymi ciężarówkami – nie mogłyby ich kupić korzystając z dotacji na elektromobilność, bo żadna z instytucji nie przewidziała dofinansowania zakupu samochodów powyżej 12 ton. To niektóre wnioski wynikając z kontroli NIK.
Zgodnie z przepisami, od 1 stycznia 2022 r. samochody elektryczne powinny stanowić co najmniej 10 proc. floty użytkowanej przez duże jednostki samorządu terytorialnego. W praktyce tak nie jest.
W ostatnich latach instytucje takie jak Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej czy Centrum Unijnych Projektów Transportowych przeznaczały środki na rozwój transportu zeroemisyjnego. Samorządy nie korzystały jednak z tych funduszy, żeby zakupić do swoich flot obsługujących urzędy wymagane ustawą pojazdy elektryczne, mimo że większość jst nie zapewniła wymaganego ustawą 10-proc. udziału elektryków – zwraca uwagę NIK.
Spośród 15 skontrolowanych przez NIK urzędów, które są zobowiązane do posiadania w swych flotach samochodów elektrycznych, tylko sześć (40 proc.) zakupiło takie samochody zapewniając wymagany udział. Samorządy kupiły pojazdy ze środków własnych. W dziewięciu pozostałych jednostkach wymagany ustawą udział pojazdów nie został zapewniony.
Główną przyczyną, dla której skontrolowane jst nie korzystały z dofinansowania zakupu samochodów elektrycznych i nie zapewniły ich wymaganego udziału był wzrost ceny energii elektrycznej. Samorządom nie opłacało się przechodzić na transport zeroemisyjny, tym bardziej że posiadały stosunkowo nowe samochody spalinowe. Do tego nie najlepszy stan sieci elektroenergetycznych nie pozwalał na rozwój sieci stacji ładowania.
NIK podkreśla, że ceny energii elektrycznej w badanym okresie wzrosły niewspółmiernie bardziej niż ceny paliw płynnych, co spowodowało że koszty eksploatacji pojazdów elektrycznych w 2022 r. zbliżyły się do tych które dotyczą pojazdów zasilanych paliwami tradycyjnymi, a koszt zakupu elektryków jest znacznie droższy.
Odrębną kwestią jest zakup samochodów ciężarowych. Jak zwraca uwagę NIK, żadne wsparcie ze środków krajowych, ani unijnych nie przewidywało dotacji dla pojazdów ciężkich ,w tym powyżej 12 t. za wyjątkiem autobusów komunikacji miejskiej. Dotyczy to zarówno urzędów, jak i osób fizycznych. W efekcie – jak zauważono - w efekcie w Polsce takie pojazdy praktycznie nie były rejestrowane.
NIK przywołała w raporcie z kontroli uwagi, które pod koniec 2022 roku zgłaszano podczas sejmowej Podkomisji stałej do spraw elektromobilności. Zwrócono wówczas uwagę, że przez 10 miesięcy 2022 r. w Polsce zostało zarejestrowanych 5 ciężarowych pojazdów elektrycznych kat. N3 (powyżej 12 ton), podczas gdy w tym samym czasie zarejestrowanych zostało ogółem ponad 25 tys. ciężarówek. Na zmianę tych proporcji mógłby wpłynąć program dotacji dla tego typu samochodów.
Podczas posiedzenia sejmowej podkomisji podjęcie działań w tym kierunku zapowiedział przedstawiciel Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
O podjęcie działań w celu umożliwienia dofinansowania zakupu lub leasingu pojazdów ciężarowych, w tym zwłaszcza kat. N3, zaapelował również NIK.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Zapisz się do newslettera:
