Maksymalnie 120 km/h na autostradach – pomysł na zmniejszenie zakupów z Rosji

Zmniejszenie limitów prędkości na autostradach do poziomu jaki obowiązuje na drogach ekspresowych to propozycja sejmowej lewicy. Jak tłumaczyła dziś poseł Paulina Matysiak ta koncepcja jest związana z obecną sytuacją geopolityczną i potrzebą zmniejszania zużycia surowców, które kupujemy od Rosji, na potrzeby tankowania samochodów.

– Według danych europejski danych Europejskiej Agencji Środowiska każde zmniejszenie prędkości nawet o 10 km to oszczędności rzędu kilkunastu procent na zużyciu paliwa – mówi Paulina Matysiak. – To interes nas wszystkich, to polska racja stanu, by tych paliw jak najmniej zużywać – przekonywała poseł Lewicy.

Dodała, że nie powinniśmy [tankując więcej niż to konieczne – dop.red.] finansować zbrodni na Ukraińcach. – To co możemy zrobić, to jechać wolniej, jechać bezpieczniej, a w gestii ministra infrastruktury i rady ministrów jest zastanowienie się nad takim czasowym wprowadzeniem ograniczenia prędkości na autostradach – powiedziała Paulina Matysiak.