Będzie 5 mld euro ze środków unijnych na odbudowę po powodzi!

Ostatnich kilkanaście dni przyniosło największą serię powodzi w Polsce od osławionej powodzi tysiąclecia, która przeszła przez kraj w 1997 roku. Gigantyczne ulewy, które sprowadził niż genueński Boris, spowodowały szereg podtopień w południowej i południowo-zachodniej części Polski. Wiele miejscowości, w tym miast, znalazło się w większości lub wręcz w całości pod wodą. Najbardziej poszkodowane są tereny położone w południowych częściach województw dolnośląskiego i opolskiego. Niebezpiecznie jest także w niektórych miejscach w województwach śląskim i lubuskim. Możliwe są ponadto lokalne podtopienia nad Odrą na Pomorzu Zachodnim. Z żywiołem oprócz Polski zmagają się Czechy, a także Austria, Niemcy i Słowacja.

Powódź w Polsce pochłonęła już ofiary śmiertelne. Tysiące ludzi zostało odciętych od prądu, sieci gazowej, wody pitnej i łączności, wielu z nich straciło także dobytek życia. Oprócz tysięcy tragedii ludzkich olbrzymie szkody dotknęły infrastrukturę miejską i transportową. Obraz wielu miast na Dolnym Śląsku i w województwie opolskim może dziś wzbudzać skojarzenia z krajobrazem wojennym. Już w pierwszych dniach powodzi stało się jasne, że koszt odbudowy zniszczonej infrastruktury będzie należało liczyć w miliardach złotych. Wszystko wskazuje na to, że Polska będzie mogła liczyć na sfinansowanie ogromnej części koniecznych do poniesienia wydatków z funduszy europejskich.

Wczoraj podczas wspólnej konferencji prasowej premiera Donalda Tuska z przewodniczącą Komisji Europejskiej oraz szefami rządów Austrii, Czech i Słowacji Ursula von der Leyen zapowiedziała przeznaczenie 10 mld euro z Funduszu Spójności na odbudowę infrastruktury zniszczonej podczas powodzi w Europie Środkowej. – Europa jest przy was i po waszej stronie. W tym momencie wszyscy musimy się zjednoczyć, aby poradzić sobie z wyzwaniem. To są nadzwyczajne czasy, a takie czasy wymagają nadzwyczajnych środków – podkreśliła przewodnicząca KE. Co istotne, finansowanie ze środków unijnych przeznaczone na ten cel nie będzie wymagało wkładu własnego, pokrywając 100% kosztów inwestycji.

Jak przekazał premier Tusk, połowa środków z tej puli trafi do Polski. Kwota 5 mld euro przy obecnych kursach walut odpowiada ponad 21 mld zł. Donald Tusk wskazał, że poszkodowane powodzią państwa otrzymają środki unijne na przeciwdziałanie jej skutkom natychmiast i będą mogły wykorzystywać je w taki sposób, jaki uznają za stosowny, a rozliczenia projektów nastąpią później. – Połączymy pieniądze krajowe, europejskie oraz samorządowe tak, aby wszyscy dotknięci katastrofą mieli pełne wsparcie – podsumował premier. Na odbudowę infrastruktury przeznaczone zostaną również środki unijne z Funduszu Solidarnościowego. W tym przypadku możliwe będzie wyasygnowanie tylko 1,5 mld euro dla wszystkich poszkodowanych państw. Jest to oczywiście dalece niewystarczająca kwota.