Będę punkty recepcyjne w każdym województwie

Każdy kto będzie uciekał przed wojną otrzyma pomoc ze strony Polski – taka deklaracja padła pierwszego dnia konfliktu zbrojnego na Ukrainie. Do tej pory pomoc w Polsce uzyskało ponad 200 tys. osób przybywających z terytorium Ukrainy. Tylko ok. 10 proc. to te osoby, które nie mają w Polsce docelowego adresu. Na pozostałych oczekują krewni lub znajomi pracujący na terenie Unii Europejskiej.

– Obecnie największym problemem są gigantyczne kolejki po stronie ukraińskiej – mówił dziś podczas konferencji prasowej Michał Dworczyk. Jak mówił, przed przejściami granicznymi tworzą się kolejki na kilkadziesiąt kilometrów. Procedury po stronie ukraińskiej są czasochłonne, ale trzeba pamiętać, że mówimy o kraju, który jest w stanie wojny - wskazywał szef KPRM.

Dziś poinformowano, że strona ukraińska zgodziła się przyjąć polską pomoc po ukraińskiej stronie przejścia w Medyce. Jeśli dryga strona wyrazi gotowość do przyjęcia pomocy, będzie ona także na innych przejściach.

Żeby usprawnić wszelką pomoc na rzecz Ukrainy świadczoną po drugiej stronie granicy, wszelkie akcje mają być koordynowane przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych. To ten podmiot ma być odpowiedzialny za przekazywanie pomocy w głąb kraju.

Jak powiedziano, w każdym województwie wskazane zostaną punkty gdzie będzie koordynowana pomoc w danym regionie. Dodatkowo od jutra ma ruszyć hub pomocowy pod Lublinem. Schemat pomocy ma wyglądać tak, że samorządy, organizacje pozarządowe czy indywidualne osoby przekazują pomoc do punktów koordynacyjnych na terenie województw, skąd trafią do hub-u pod Lublinem. Z Lublina każdego dnia mają być wysyłane dwa pociągi z pomocą humanitarną na Ukrainę, odpowiednio do zapotrzebowania miejscowego. W drodze powrotnej pociąg będzie zabierał uchodźców – kobiety i dzieci.

– W tym chaosie nie możemy stworzyć możliwości indywidualnego przewożenia pomocy, to musi być skoordynowane – powiedział Michał Dworczyk.

MSWiA przekazało ważną informację do wszystkich przybywających z terenu Ukrainy – po przyjeździe do Polski należy się zarejestrować w punkcie recepcyjnym – to konieczne, by uzyskać status uchodźcy. Punkty recepcyjne będą działały teraz w każdym z województw. To z myśl a o tych osobach, które z granicy od razu udają się w głąb kraju.