W październiku w Tokio odbyły się targi Japan Mobility Show Bizweek. Japońskie koncerny z Toyotą na czele pokazały na nich kilka ciekawych koncepcji, które pokazują możliwości rozwoju technologii wodorowej i to nie tylko w kontekście transportu.
Toyota to obecnie największy koncern motoryzacyjny na świecie. Firma od wielu lat rozwija alternatywne napędy w pojazdach. Do najbardziej znanych należy opracowany w latach 90. ubiegłego wieku układ hybrydowy w postaci połączenia silników spalinowego i elektryczego - znany chociażby z flagowego Priusa i dostępnego też w wielu innych modelach, jak np. popularnej Corolli. Szeroka gama Toyoty i obecność na całym świecie oznaczają, że koncern regularnie przedstawia kolejne generacje hybryd, hybryd typu plug-in, jak również bateryjnych i wodorowych pojazdów elektrycznych.
Te ostatnie są specjalnością Toyoty – koncern produkuje już drugą generację swojego flagowego samochodu na wodór, czyli modelu Mirai. Pojazdy na wodór, w tym autobusy, pociągi, statki, a w przyszłości nawet samoloty, to jednak tylko jedno z możliwych zastosowań wodoru.
Sam wodór jest bardzo uniwersalnym nośnikiem energii, który może zasilać nie tylko pojazdy. W październiku 2024 r. w Tokio na targach Japan Mobility Show Bizweek Toyota pokazała przenośne zbiorniki na wodór, bazujące na tych znanych z modelu Mirai, ale oczywiście o znacznie mniejszych rozmiarach.