Największy w Polsce niezależny importer paliw płynnych, znany szerzej kierowcom dzięki sieci stacji paliw AVIA, od września dostarcza paliwo HVO dla Raben Transport. To krok w kierunku dekarbonizacji floty przewoźnika bez konieczności pozyskiwania nowych pojazdów lub modyfikacji istniejących.
Jak informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury” w czerwcu, Unimot, największy polski niezależny importer paliw płynnych, zapowiedział wprowadzenie do oferty na 100 stacjach paliw AVIA nowego produktu, czyli HVO. To paliwo produkowane w procesie hydrokrakingu lub uwodornienia olejów roślinnych i tłuszczów zwierzęcych. Co istotne, produkcja HVO może wpisywać się w model gospodarki obiegu zamkniętego, ponieważ surowcem mogą być także przepracowane oleje spożywcze. W procesach produkcyjnych, które odbywają się w warunkach wysokiej temperatury i ciśnienia, oprócz surowców wykorzystywane są wodór i katalizatory.
HVO może być stosowane w silnikach Diesla jako zamiennik oleju napędowego, zapewniając redukcję emisji CO2 w ujęciu netto o 94%. Nie wymaga zatem pozyskiwania nowych pojazdów ani nawet modyfikacji silników wysokoprężnych. Do jego dystrybucji może być także wykorzystywana istniejąca infrastruktura, ponieważ jego właściwości fizykochemiczne nie różnią się istotnie od oleju napędowego. Z drugiej strony jego zastosowanie zapewnia dużą redukcję emisji tlenków azotu i cząstek stałych. Charakteryzuje go w końcu wyższa wartość energetyczna, stabilność termiczna i odporność na przechowywanie niż w przypadku tzw. biodiesla, powstałego w procesie estryfikacji olejów roślinnych z metanolem.
Dotychczas na stacjach paliw w Polsce biopaliwa były obecne tylko w formie dodatków w składzie paliw konwencjonalnych. Ów stan rzeczy uległ niedawno zmianie – Unimot wprowadził 100-procentowe HVO na stacji paliw w Myszęcinie koło Świebodzina (województwo lubuskie) już w maju. Od września polska spółka będzie je dostarczać Raben Transport, wchodzącej w skład Grupy Raben spółce specjalizującej się w przewozach całopojazdowych.
Raben Transport przyspiesza dekarbonizację floty– Grupa Raben rozpoczęła pierwsze testy paliwa HVO100 w drugiej połowie 2023 roku w Niderlandach, a ich pozytywne wyniki sprawiły, że podjęto decyzję o tankowaniu go na kolejnych rynkach. Od lutego 2024 polska spółka Raben Transport zdecydowała się na wykorzystanie tego biopaliwa w transporcie międzynarodowym w Niemczech i Austrii. W Polsce dla Raben Transport paliwo HVO100 będzie w ramach pilotażowego programu testowego dostarczać Grupa Unimot. Obecnie ok. 5% floty własnej całej Grupy Raben stosuje wspomniane biopaliwo, a odsetek ten systematycznie rośnie – wskazuje Grupa Raben w komunikacie prasowym.
Raben Transport zakłada, że już w przyszłym roku paliwami alternatywnymi zasilanych będzie 10% floty, natomiast w perspektywie roku 2030 wskaźnik ten wzrośnie aż do 75%. – Aktualnie ponad 20% emisji CO2 to efekt pracy branży transportu ciężkiego. To duża odpowiedzialność wobec środowiska i znając ten wpływ staramy się razem z naszymi partnerami opracowywać realne, praktyczne rozwiązania w ramach redukcji w tym obszarze – wskazuje Joanna Górna, która pełni w spółce funkcję Key Account Manager.
Gamechanger? NiekoniecznieCzy istnieje szansa, że HVO w najbliższych latach zawojuje polski rynek? Trudno dziś udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Przede wszystkim skala jego produkcji jest wciąż niewielka, aczkolwiek trzeba przyznać, że duże inwestycje w tym obszarze realizuje już ORLEN, który uruchomił już odpowiednie instalacje w Czechach, a wkrótce odda do użytku kompleks produkcji HVO w Płocku o zdolnościach produkcyjnych na poziomie 300 tys. ton w skali roku.
Barierą w dostępie do HVO jest także znacząco wyższa niż w przypadku oleju napędowego cena. Dodatkowo masowe przejście na HVO spowodowałoby znaczący wzrost zapotrzebowania na tłuszcze zwierzęce i rośliny oleiste, co mogłoby wiązać się z dużymi kosztami środowiskowymi. Ponadto w procesie produkcji HVO produktami ubocznymi są propan, tlenek węgla oraz dwutlenek węgla.