Trwa kolejny etap realizacji pierwszej w Polsce elektrowni wiatrowej na morzu, którą w ramach projektu joint venture Baltic Power wybudują Orlen i kanadyjski Northland Power. Wykonano pierwszy z czterech odwiertów, które umożliwią połączenie farmy wiatrowej z lądową stacją odbiorczą. Kable przesyłające prąd zostaną wprowadzone do 1,5-kilometrowego tunelu.
Budowa farm wiatrowych w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej to kolejny przełom po rewolucji fotowoltaicznej, jaki przyniesie obecna dekada w kontekście transformacji energetycznej Polski, która przez lata przebiegała w dość rachitycznym tempie.
Na ogromny potencjał projektów offshore’owych na Morzu Bałtyckim ma wpływ wiele czynników. Z jednej strony akwen ten zapewnia bardzo dobre warunki w zakresie wietrzności, zaś z drugiej strony jego relatywnie niewielka głębokość umożliwia optymalizację kosztów fundamentowania.
Dodatkowo pewną paradoksalną korzyścią jest kilkunastoletnie opóźnienie Polski w tym względzie, dzięki czemu w przypadku polskich inwestycji w projekty offshore’owe na starcie wykorzystywane będą największe i najbardziej wydajne turbiny wiatrowe na świecie o mocy sięgającej 15 MW. Last but not least, zaostrzenie polityki klimatycznej przez Unię Europejską spowodowało na tyle znaczący wzrost cen uprawnień do emisji CO2, by postawić pod znakiem zapytania rentowność elektrowni cieplnych, w szczególności tych opalanych węglem brunatnym i kamiennym.
Kolejny etap pracPionierem w zakresie morskiej energetyki wiatrowej w Polsce jest Orlen, który wraz z partnerem zagranicznym, kanadyjską spółką Northland Power, rozpoczął już realizację pierwszej farmy wiatrowej offshore w ramach projektu Baltic Power. Przypomnijmy, że będzie ona składać się z 76 turbin wiatrowych o mocy 15 MW każda, co przełoży się na moc zainstalowaną 1140 MW.
Jej budowa będzie obsługiwana z wykorzystaniem terminala instalacyjnego w Rønne na duńskiej wyspie Bornholm.Dziś Orlen poinformował, że realizacja inwestycji wkroczyła w kolejny etap. Wykonano bowiem pierwszy z czterech odwiertów, które połączą farmę wiatrową z lądową stację odbiorczą w miejscowości Osieki Lęborskie (jej budowa ma zostać ukończona w 2025 roku w czwartym kwartale), zlokalizowaną w bezpośrednim sąsiedztwie stacji elektroenergetycznej 400 kV Choczewo, za pośrednictwem której energia elektryczna z wiatru zostanie wprowadzona do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Odwiert wykonano pod nadbrzeżem, plażą oraz dnem morza. Do każdego z powstałych w ten sposób podziemnych korytarzy o długości blisko 1,5 kilometra wprowadzone zostaną kable o średnicy 30 centymetrów.
Jak przekazały służby prasowe Orlenu, było to pierwsze w Polsce wykorzystanie na dużą skalę technologii przewiertu sterowanego, dzięki czemu wyeliminowano bezpośrednią ingerencję w obszary cenne przyrodniczo. Jarosław Broda, członek zarządu spółki Baltic Power, wskazuje, że podejście do wykonania przewiertów jest także wyjątkowe na tle innych projektów offshore’owych realizowanych w Europie. Jens Poulsen, zasiadający w zarządzie Baltic Power z ramienia kanadyjskiego partnera, precyzuje, że przewierty przekraczające linie brzegowe w Europie są przeważnie krótsze, natomiast w przypadku dłuższych odcinków średnica przewiertu zazwyczaj jest mniejsza.
Z myślą o ochronie środowiska
Płocki koncern przekazał ponadto, iż część prac wiertniczych odbyła się na morzu. W tym celu wykorzystano ekipy płetwonurków i specjalistyczną platformy wiertniczą, czyli tzw. jack-up rig. Ze wszystkich przewiertów wydobytych ma zostać łącznie ponad 8 tys. m3 urobku. Zrealizowane wcześniej badania wykazały, że pozyskany w ten sposób piasek jest czysty, dzięki czemu będzie mógł zostać wykorzystany do rekonstrukcji plaży w przypadku naruszenia jej przez sztormy w sezonie zimowym.
Orlen podkreśla w informacji prasowej wagę projektu dla dekarbonizacji polskiej gospodarki oraz dbałość o ochronę środowiska na każdym etapie jego realizacji. Według płockiego giganta projekt Baltic Power pokryje 3% zapotrzebowania Polski na energię elektryczną, co może przełożyć się pośrednio na eliminację emisji CO2 rzędu 2,8 mln ton w skali roku. Baltic Power ma być także jednym z pierwszych projektów offshore’owych na świecie, w których wieże zostaną wykonane w dużej mierze z tzw. zielonej stali, czyli stali, do której produkcji wykorzystywana jest energia elektryczna pochodząca ze źródeł odnawialnych.