– Elektromobilność to nie tylko elektryczne samochody, ale cały ekosystem biznesowy, który się wokół niej tworzy - stacje ładowania baterii, tankowania wodoru, logistyka, budowa zeroemisyjnych flot firmowych, a nawet flot morskich czy powietrznych. Elektromobilność to część większego obszaru inwestycyjnego oznaczającego zrównoważony transport – przekonywał podczas łódzkiego Kongresu Nowej Mobilności Aleksander Rajch, członek zarządu PSPA.
Na świecie jest obecnie 26 milionów pojazdów elektrycznych, z czego w Polsce 47 tys., a w 2025 r. ma być ich już osiem razy więcej. W odpowiedzi na zainteresowanie biznesu tematem elektromobilności od kilku lat Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) organizuje w Łodzi Kongres Nowej Mobilności. – W tym roku mieliśmy 4. edycję kongresu, było na nim łącznie przez trzy dni 3,8 tys. ludzi, a pierwszą edycję odwiedziło nieco ponad 500 osób. To pokazuje, jak ten ekosystem się rozbudowuje, nie mówimy już dzisiaj tylko o biznesie związanym z pojazdami elektrycznymi czy infrastrukturą ładowania – mówił Aleksander Rajch.
Według niego nie bez przyczyny trzydniową łódzką imprezę nazwano Kongresem Nowej Mobilności. – Nazywamy je tak, bo elektromobilność zaczyna być częścią większego łańcucha wartości - właśnie nowej mobilności czy zrównoważonego transportu – dodał przedstawiciel PSPA.
Innymi poruszanymi w Łodzi tematami były: odnawialne źródła energii (OZE), stabilizacja i inwestycje w sieci przesyłowe, smartcharging (inteligentne ładowarki), smartmitering (inteligentne liczniki), budowa flot firmowych oparta na pojazdach elektrycznych. Z badań PSPA wynika, że ta cała gama biznesów, jeżeli zostaną odpowiednio rozwinięte i wsparte, np. przez administrację publiczną czy lokalną, w 2035 roku mogą wygenerować 5 proc. polskiego PKB.
– W procesie dekarbonizacji nie dążymy wyłącznie do tego, by zastąpić auta spalinowe elektrycznymi 1:1. Dążymy również do redukcji ich liczby. W Polsce mamy największą liczbę samochodów osobistych, własnych per capita w Europie. To trzeba zmniejszyć, szczególnie w miastach. Multimodalność, dywersyfikacja sposobów transportu, transport szynowy, gospodarka współdzielenia - to jest przyszłość mobilności – mówił Aleksander Rajch.
Jak zauważył, już w niedalekiej przyszłości jednym z głównych tematów dyskusji publicznej będzie wykluczenie transportowe, bo rozwijanie elektromobilności nie może ograniczać się tylko do dużych miast.
– We wrześniu AFIR (Rozporządzenie o infrastrukturze paliw alternatywnych), najważniejszy dokument z pakietu "Fit for 55" w kontekście elektromobilności, został wpisany do dziennika ustaw EU. Zakłada on, że z każdym nowym pojazdem elektrycznym zarejestrowanym w Polsce ma przybywać 1,3 kilowata w infrastrukturze ładowania. Dodatkowo co 60 km ma powstać stacja ładowania "elektryków". Podobnie ma być zresztą z infrastrukturą do tankowania wodoru – mówił przedstawiciel PSPA.
W trakcie tegorocznej edycji Kongresu Nowej Mobilności sporo czasu poświęcono produkcji wodoru (ekologicznego paliwa przyszłości) i sposobom jego wykorzystania. – Produkcja "zielonego" wodoru jest największym wyzwaniem, jeśli chodzi o gospodarkę wodorową. Zdecydowana większość - 98 proc. tego paliwa - jest bowiem produkowana przy wykorzystaniu tradycyjnych lub niskoemisyjnych źródeł energii. Musimy się jednak pogodzić z tym, że wodór będzie podstawowym wektorem (nośnikiem) energii przyszłości. Energia elektryczna, która zasila elektrolizery do produkcji wodoru, także musi pochodzić z odnawialnych źródeł, żeby był on "zielony", czyli zeroemisyjny – stwierdził Aleksander Rajch.
Przypominał jednocześnie, że już teraz w transporcie jako paliwo coraz częściej wykorzystywane są derywaty wodoru, np. w morskim, w dużych jednostkach pływających - metanol i amoniak. Jeśli zaś chodzi o lotnictwo, testy nowych silników są już daleko posunięte, o czym przekonywał w zeszłym roku na kongresie w Łodzi wiceprezes Airbusa.
– Dekarbonizacja transportu musi nastąpić na wszystkich rynkach świata. Widzimy po kolejnych konferencjach COP i głoszonych tam deklaracjach, że w pewnych kręgach istnieje zrozumienie wagi tego problemu. Myślę, że państwa afrykańskie muszą dogonić resztę pod tym względem, a mają ku temu wielką szansę. Tam dyskusja o tym, że elektrolizery wodoru powinny być zasilane OZE, nabiera głębokiego sensu. Dlatego że tamtejsze farmy fotowoltaiczne będą miały moce wytwórcze na poziomie nieosiągalnym dla Europy czy Ameryki Północnej – podkreśla Aleksander Rajch.
Przypomniał przy tym na koniec, że Międzynarodowa Agencja Energii prognozuje, że to w Afryce powstaną największe wolumeny zeroemisyjnego wodoru na świecie i to w ciągu najbliższych 10-15 lat. Inwestycje te sfinansują najprawdopodobniej aktualni liderzy tego rynku - Chiny i Stany Zjednoczone, a później Europa.
Kongres Nowej Mobilności odbywał się w Łodzi w dniach 26-28 września 2023 r.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.