Modułowe reaktory atomowe mają odegrać istotną rolę w osiągnięciu celów klimatycznych UE na rok 2040. Nowa technologia ma swoich zwolenników również w Polsce, gdzie planuje się dziesiątki tego typu inwestycji. Okazuje się jednak, że wśród Polaków nowa technologia wciąż jest mało znana. Jedna piąta badanych przyznaje, że nie wie czym są SMR.
Nowe propozycje UE zakładają redukcję szkodliwych emisji o 90% w stosunku do roku 1990 dla całej wspólnoty. W tym kontekście Komisja Europejska zadeklarowała wsparcie popularyzacji modułowych reaktorów atomowych, które mają odegrać kluczową rolę w osiągnięciu unijnych celów klimatycznych. Pomimo planów budowy nawet kilkudziesięciu tego typu instalacji przez rodzime koncerny energetyczne, w Polsce temat SMR pozostaje słabo znany opinii publicznej.
W kolejnej fali badania Barometr MCPL realizowanego przez sopocką pracownię PBS na zlecenie firmy inżynieryjnej Multiconsult Polska, badanych zapytano między innymi o poziom akceptacji nowej technologii reaktorów. Okazuje się, że jest on wyraźnie niższy niż w przypadku tradycyjnych elektrowni atomowych, a jedna piąta badanych przyznaje, że „nie wie co to jest SMR”.
– Chociaż odpowiedniki modułowych reaktorów atomowych od dziesięcioleci pracują na okrętach podwodnych czy lodołamaczach, pozostają technologią szerzej nie znaną w energetyce. Dotychczas nie udało się zrealizować ani jednej komercyjnej instalacji tego typu, dlatego nie dziwi niewielka świadomość tej technologii wśród opinii publicznej. Wydaje się, że dekady planów oswoiły nas z koncepcją budowy elektrowni jądrowej, którą według naszych badań popiera ponad połowa Polaków. W kontekście SMR-ów mamy jednak jeszcze sporo do nadrobienia – mówi Szymon Grabowski, dyrektor Pionu Przemysł, Ropa i Gaz w Multiconsult Polska.
Jak podkreśla KE w swojej deklaracji, małe reaktory mogą odegrać istotną rolę, jako uzupełnienie tzw. podstawy w systemach energetycznych, zapewniając stabilność sieci, w których duży udział mają odnawialne źródła energii. Nowe instalacje mogłyby w sposób rozproszony zastępować dotychczas wykorzystywane jednostki konwencjonalne oraz zapewniać dostawy energii bezpośrednio do odbiorców, stanowiąc element dywersyfikacji systemu wytwarzania energii elektrycznej.
– Konstrukcja modułowa oznacza również skalowalność instalacji. Umożliwia elastyczne dostosowanie liczby reaktorów do potrzeb danej lokalizacji, a kompaktowa konstrukcja pozwala na lokalizowanie ich blisko punktów odbioru energii, ograniczając koszty budowy i eksploatacji sieci przesyłowych oraz strat energii na przesyle – mówi Szymon Grabowski.
Póki co jednak brakuje w Europie przykładów udanych, komercyjnych wdrożeń tego typu instalacji, a sama technologia, poza wyzwaniami natury technicznej, może budzić także społeczny opór. Z badań Multiconsult Polska wynika, że jest to obecnie jedna z najmniej popieranych technologii wśród polskich respondentów. W kolejnych edycjach badania, niepodzielnie królują natomiast dobrze znane milionom Polaków instalacje fotowoltaiczne, których budowę w swojej okolicy popiera blisko 80% badanych.
Badanie zrealizowane przez PBS w dniach 12-19 stycznia 2024 r. na panelu internetowym www.poznaj.to na reprezentatywnej próbie internautów n=1000 respondentów.