Wraz z powołaniem Piotra Osieckiego podczas Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy PLL LOT, liczba osób w radzie nadzorczej spółki zwiększyła się do dziewięciu. Natomiast dymisja Zbigniewa Mazurka, jak poinformowała PAP osoba związana ze spółką, miała charakter natychmiastowy.
Obecnie zarząd przewoźnika liczy trzy osoby, a zasiadają w nim: prezes Sebastian Mikosz, członek zarządu ds. operacyjnych Tomasz Belderzak oraz przedstawiciel pracowników Krzysztof Zbroja.
Zbigniew Mazur został powołany w grudniu ubiegłego roku na p.o. prezesa spółki po tym, jak rada nadzorcza odwołała prezesa Marcina Piróga. Funkcję przestał pełnić w lutym, kiedy na nowego prezesa przewoźnika wybrano Sebastiana Mikosza.
Jak wynika z informacji przekazanych posłom sejmowej Komisji Skarbu Państwa, za ubiegły rok PLL LOT odnotowały stratę w wysokości 157,1 mln zł netto. Na działalności podstawowej linia straciła około 115 mln zł. Koszty przewoźnika z powodu uziemienia Dreamlinerów to 8 mln zł. Ponieważ ubiegły rok był kolejnym z rzędu, kiedy firma odnotowała stratę, przewoźnik stracił płynność finansową i poprosił właściciela o pomoc. Ministerstwo Skarbu Państwa przyznało LOT-owi 400 mln zł w pierwszej transzy, docelowo pomoc ma wynieść około 1 mld zł. Odbyło się to bez zgody Komisji Europejskiej, która ujawniła, że Polska udzieliła pomocy nie kończąc negocjacji w tej sprawie z Brukselą.