Obecnie lotnisko Ciampino obsługuje osiemdziesiąt lotów dziennie, wykonywanych przede wszystkim przez niskokosztowych przewoźników Ryanair i Wizz Air, ale również ruch wojskowy i General Aviation. Tani przewoźnik easyJet już od listopada 2011 roku przeniósł wszystkie swoje sloty do pobliskiego lotniska Fiumicino.
ADR, firma zarządzająca rzymskim lotniskiem poinformowała, że prace zaplanowano w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Remont potrwa do 2 października. Fiumicino z tego powodu przeżyje prawdziwe oblężenie. W ciągu tych dziewięciu dni na drugim rzymskim lotnisku będzie startować i lądować codziennie 150 samolotów więcej, a liczba pasażerów wzrośnie tam o 15 tysięcy.
Operatorzy świadczący usługi transferowe do centrum miasta będą również kursowali z lotniska Fiumicino. Krajowy Urząd Lotnictwa Cywilnego obiecuje, że pasażerowie tego lotniska nie ucierpią z powodu wzmożonego ruchu, a wszystkie rejsy będą się odbywały bez żadnych opóźnień.
To pierwsze tak duże przejęcie dodatkowych rejsów dla lotniska Fiumicino. W związku z tym zwiększona została liczba pracowników obsługi naziemnej i stanowisk odpraw. Konieczne było wygospodarowanie przestrzeni dla samolotów specjalnych, w tym rządowych, które również tam przeniesiono.
Pasażerowie będą się musieli liczyć z dłuższym czasem odprawy i oczekiwania na bagaż. Plusem dla pasażerów tanich linii lotniczych jest fakt, że Fiumicino skomunikowane jest z Rzymem za pomocą kolei. Dojazd na Ciampino jest znacznie trudniejszy.
Tymczasem mieszkańcy okolic lotniska Ciampino, którzy walczą z hałasem i zanieczyszczeniami powodowanymi przez samoloty są zdania, że ruch powinien zostać przekierowany na Fiumicino na sałe, a lotnisko Ciampino – zamknięte. Dlatego burmistrzowie pobliskich miast – Ciampino i Marino starają się o uzyskanie takiej decyzji u ministra rozwoju gospodarczego Corrido Lupi.