Łukasz Malinowski
Jak pisze Gazeta najpierw wykarczowane zostanie 375 drzew. Przetarg na te prace został już rozstrzygnięty. Następnie w ziemię zostaną wbite pale na kilkanaście metrów w głąb. W drugim etapie wygrodzona część zostanie zasypana ogromną ilością piasku i ziemi. Urobek ma pochodzić z kopalni piasku w Bielinku lub z terenu budowy gazoportu.
Docelowo południowa część wyspy zostanie przykryta piaszczystą "czapą" o wysokości 3,2 m powyżej średniego stanu wody w Odrze. Potem trzeba będzie poczekać, aż piach i ziemia osiądą do poziomu 2,2 m powyżej wody. Po wschodniej stronie wyspy proces ten będzie przyspieszony dzięki licznym drenom. Już po pół roku będzie tam można wznieść budynki mariny. W pozostałej części odtworzonej wyspy teren będzie osiadać przez półtora roku.
Planowana budowa mariny i mostku łączącego Wyspę Grodzką z Łasztownią pochłonie kolejne 12 mln zł.
Plan zagospodarowania przestrzennego zakłada, że Wyspa Grodzka będzie terenem ogólnodostępnym z amfiteatrem, alejami spacerowymi i roślinnością niezasłaniającą widoku na Wały Chrobrego – informuje Gazeta.