ju
Jutro minie dokładnie rok od przeniesienia przewoźnika z Okęcia do lotniska w Modlinie. Od grudnia jego połączenia były wykonywane jedynie jako tymczasowe przekierowania. Okazuje się więc, że mimo iż władze lotniska w Modlinie zaproponowały spore upusty przy opłatach lotniskowych, dla Wizz Air oferta ta była niewystarczająca.
Specjaliści twierdzą, że decydująca jest w tym przypadku dostępność Lotniska Chopina. Pasażerowie wolą zapłacić więcej za bilet, ale komfortowo dojechać do portu lotniczego. Według przewoźnika aż 70 proc. pasażerów Wizz Aira w ankietach odpowiedziało, że woli latać z Lotniska Chopina. Podkreślali oni, że zły dojazd do Modlina i jego wysoki koszt równoważą zysk z niższych cen biletów. Ponadto według serwisu pasazer.com zgodnie z cennikiem opłat lotniskowych Lotniska Chopina przewoźnik otwierający nowe trasy, które nie były obsługiwane w ciągu ostatniego roku jako regularne połączenia, również może liczyć na duże zniżki od opłaty za lądowanie (85 proc.), a nawet na dopłaty marketingowe od PPL-u (nawet 125 tys. zł za jedną trasę).
Lotnisko w Modlinie zostało otwarte po ponad półrocznej przerwie i choć może już przyjmować duże samoloty pasażerskie, na razie żaden z przewoźników nie zdecydował się na wznowienie operacji z tego portu. Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik zapewnia, iż lotnisko w Modlinie nie przynosi strat, nie uzyskuje też przychodów. Powodem zamknięcia portu były łuszczące się progi pasa startowego. Droga startowa skróciła się do 1500 m, dlatego większe samoloty nie mogły tam wykonywać operacji lotniczych. Jeszcze w grudniu wykonawca pasa, firma Erbud na mocy podpisanej umowy, zobowiązany został do wykonania napraw gwarancyjnych. Przyjęty przez wykonawcę sposób napraw okazał się niewystarczający. W konsekwencji na początku stycznia WINB podtrzymał decyzję o wyłączeniu z użytkowania betonowych części drogi startowej i polecił wykonanie kompleksowych napraw pasa. W lutym 2013 roku ITWL dostarczył wyniki ekspertyz, które jako bezpośrednią przyczynę powstania uszkodzeń na drodze startowej wskazują użycie przez generalnego wykonawcę niewłaściwego kruszywa (zanieczyszczonego ziarnami węglanowymi i węglanowo-ilastymi).