ju
Port Lotniczy im. Vaclava Havla w Pradze swój rekord w liczbie obsłużonych pasażerów odnotował w 2008 roku, kiedy udało się tu obsłużyć 12,6 mln podróżnych. Od tego czasu liczba obsługiwanych osób jednak spada, sięgając w 2012 roku 10,8 mln. To i tak więcej, niż na Lotnisku Chopina, gdzie w analogicznym roku obsłużono 9,4 mln podróżnych.
Od czasu zamknięcia lotniska w Modlinie warszawski port zaczyna jednak triumfować w statystykach. W ciągu siedmiu miesięcy 2013 roku dzięki obecności tanich linii lotniczych udało się tu obsłużyć 6,2 mln osób, czyli o 6,2 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W Pradze w tym samym okresie było to około 200 tys. osób mniej. Linie Ryanair i Wizz Air obsługują obecnie na Lotnisku Chopina około ¼ wszystkich pasażerów.
Wszystko wróci do normy już niebawem. Lotnisko w Modlinie wciąż prowadzi negocjacje z Ryanairem na temat powrotu do portu i na chwilę obecną przewoźnik deklaruje, że pozostanie na Okęciu do końca sezonu letniego, czyli do 23 października. Wówczas linia znacząco odciąży ruch w stołecznym porcie.
Ale duże zmiany szykuje również lotnisku w Pradze. 29 sierpnia spółka Czech Aerholding, jej spółka zależna Prague Airport i Incheon International Airport Corporation podpisały porozumienie o partnerstwie. Przewiduje ono ścisłą współpracę w zakresie rozwoju nowych połączeń między Pragą i Seulem, wymianę informacji oraz prowadzenie wspólnych działań marketingowych. Możemy się więc spodziewać wkrótce nowości w siatce połączeń oferowanych przez czeskie lotnisko.
Dodatkowo czeski port, mimo protestów okolicznych mieszkańców, szykuje się do budowy trzeciego pasa startowego, która miałaby nastąpić jeszcze przed 2020 rokiem. Inwestycja umożliwiłaby znaczne podniesienie przepustowości lotniska. Władze chciałyby się zabrać za rozbudowę w latach 2017-2019, dlatego zapowiadają, że złożą odwołanie od niekorzystnego dla nich wyroku sądy do Najwyższego Sądu Administracyjnego.
Obecnie godzinowa przepustowość praskiego lotniska to 46 operacji. Ze względu na układ dróg startowych naraz może funkcjonować tylko jedna, w związku z czym wynik ten stawia Pragę wśród najlepiej zarządzanych lotnisk w Europie. Liderem pozostaje lotnisko Gatwick, gdzie na jednej drodze startowej może być 46-50 operacji na godzinę.
Po budowie równoległej drogi startowej przepustowość w czeskiej Pradze wzrosłaby dwukrotnie. Koszt rozbudowy miałby wynieść 0,5-1,2 mld zł.