Mariusz W.
Przewoźnik stał się tym samym pierwszą w Europie linią lotniczą, która ma w swojej flocie maszynę tego typu. Wczoraj symboliczne klucze do nowego samolotu od przedstawicieli Boeinga w USA odebrał Marcin Piróg, prezes narodowego przewoźnika.
Pierwszy deramliner w barwach LOT-u wyląduje na warszawskim Lotnisku Chopina już jutro, 15 listopada, o godzinie 10.30. Maszyna pilotowana będzie przez polsko-amerykańską załogę. Samolot eskortowany będzie w polskiej przestrzeni powietrznej przez cztery polskie myśliwce F-16. W pierwszy komercyjny rejs zabierze pasażerów po Europie. W systemie rezerwacyjnym polskiego przewoźnika dostępne są już bilety na te połączenia. W najbliższą środę i czwartek LOT zaplanował promocję, stawki za europejskie trasy będą się zaczynały od 399 zł, za rejsy transatlantyckie od 1899 zł, a za połączenie do Pekinu – 1999 zł.
Maszyna dotarła do LOT-u z dużym opóźnieniem, miała być ona bowiem dostarczona już w 2008 roku. Samoloty LOT-u będą miały 251 miejsc na pokładzie, w tym 18 w klasie biznes i 21 w nowej klasie Premium Club. Dzięki dreamlinerowi LOT będzie mógł uruchomić nowe połączenia m.in. do Azji. Do marca przyszłego roku LOT otrzyma kolejne pięć maszyn tego typu. Niedługo później dostanie jeszcze trzy takie samoloty. Dzięki temu podwoi swoją siatkę dalekich połączeń, m.in. zwiększając częstotliwość lotów do Pekinu a także otwierając nowe połączenia.
Pierwszy komercyjny lot zaplanowano 14 grudnia z Warszawy do Pragi. Przez miesiąc maszyna będzie podróżowała do ośmiu miast w Europie – poza Pragą będą to Wiedeń, Monachium, Frankfurt, Hanower, Kijów, Budapeszt oraz Bruksela. Za Atlantyk samolot wyruszy 16 stycznia 2013 roku do Chicago. 1 lutego odbędzie się rejs do Toronto, 3 lutego – do Nowego Jorku, a 3 marca do Pekinu.