- To kiedy ta budowa się zacznie nie zależy od nas. Decyzję podejmuje rząd i to rząd wie kiedy jest odpowiedni czas na budowę nowego lotniska centralnego. My możemy pomagać w zdobywaniu wiedzy potrzebnej do podjęcia decyzji, ale nie jesteśmy w tej sprawie stroną. Przedsiębiorstwo „Porty Lotnicze”, które zarządza Lotniskiem Chopina wystąpiło z oficjalnym zapytaniem do resortu infrastruktury o planowaną datę zamknięcia portu, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi – powiedział „Rynkowi Infrastruktury” Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy lotniska Chopina.
Tymczasem Ministerstwo Infrastruktury uważa, że port lotniczy w Warszawie nie będzie w przyszłości w stanie spełniać swoich funkcji. Dlatego budowa Centralnego Portu Lotniczego jest konieczna. Podczas konsultacji w sprawie dokumentu resortu „Strategia rozwoju transportu do roku 2020/2030” dyrektor departamentu lotnictwa w Ministerstwie przekonywał, że dwa duże porty lotnicze nie mogą funkcjonować obok siebie.
„Obecne i przyszłe ograniczenia portu lotniczego w Warszawie sprawiają, że nie będzie on w stanie spełnić swojej funkcji. Zgodnie z wykonanymi analizami, obecne ograniczenia portu w Warszawie powodują, że pierwsze problemy z przepustowością pojawią się ok. 2012-2014 r., a jego przepustowość będzie wyczerpywać się około 2020 roku. co będzie miało negatywny wpływ na ograniczone możliwości przyjęcia przez port dodatkowej liczby pasażerów, obniżenie standardu oferowanych usług oraz zwiększenie bezpośrednich i pośrednich kosztów funkcjonowania przewoźników w porcie, a w efekcie do zmniejszenia atrakcyjności portu dla pasażerów oraz zmniejszenia konkurencyjności zarówno portu w Warszawie, jak i całej sieci portów.” – wynika z dokumentu przygotowanego przez resort.