Terminal LNG w Świnoujściu otrzymał patrona. Został nim nieżyjący prezydent Polski Lech Kaczyński.
Nadanie terminalowi LNG w Świnoujściu imienia Lecha Kaczyńskiego odbyło się w obecności prezydenta Andrzeja Dudy, premier Beaty Szydło, oraz brata zmarłego prezydenta RP i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
– Lech Kaczyński chciał, aby Polska była krajem niezależnym energetycznie, samodzielnym i bezpiecznym. Ten terminal jest tego dowodem. Sprawa bezpieczeństwa Polski była dla mojego brata sprawą elementarną. Robił wszystko aby status gospodarczy był jak najwyższy. Dziękuję jako brat, w imieniu córki, wnuczek, partii oraz wszystkich Polaków, którzy czują związek z suwerenną i niezależną Polską – mówił Jarosław Kaczyński podczas uroczystości, po czym razem z Martą Kaczyńską, ministrem bezpieczeństwa energetycznego Piotrem Naimskim i prezesem terminalu Tomaszem Stępniem odsłonili stosowną tablicę.
– Prezydent Lech Kaczyński był wizjonerem, który natchnął Polaków do zrealizowania tego przedsięwzięcia. Gazoport to widoczny znak mocnej Polski. Ta inwestycja ma charakter przełomowy – powiedział prezydent Andrzej Duda, a premier Beata Szydło dodała, że realizowana przez lata inwestycja jest symbolem energetycznego bezpieczeństwa.
Lech Kaczyński był jednym z orędowników budowy terminala w 2006 roku. Obecnie terminal LNG jest już w pełni sprawny a 17 czerwca do Świnoujścia
wpłynął pierwszy statek z gazem.
Terminal LNG jest pierwszą tego typu inwestycją w Europie Środkowo-Wschodniej. Wraz z rozbudową gazociągów przesyłowych ma wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne Polski i umożliwić realną dywersyfikacja źródeł dostaw gazu. Zakończenie inwestycji w Świnoujściu i dostęp do globalnego rynku LNG otwiera także przed krajową gospodarką szerokie możliwości w handlowym obrocie gazem ziemnym i może w znaczący sposób umocnić pozycję Polski na europejskim rynku.