ju
- Faktycznie od 1 kwietnia rozkład lotów do i z Warszawy uległ pewnym zmianom. Szczególnie 60 minutowa korekta wieczornych lotów znacznie ograniczyła możliwość skorzystania z oferty dojazdu na lotnisko pociągiem. Założenia dla uruchomienia pociągów na lotnisko od 9 czerwca bieżącego roku oraz wnioski o ich uruchomienie przekazano zarządcy infrastruktury w styczniu, tj. zgodnie z wymogami regulaminu przyznawania tras pociągów w rozkładzie jazdy 2012/2013. Wówczas ze strony portu lotniczego Szczecin-Goleniów nie było sygnałów świadczących o planowanej zmianie rozkładu obu lotów – tłumaczy Radosław Soćko z biura informacji wydziału Infrastruktury i Transportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego
Nie od dziś wiadomo, że rozkład lotów zmienia się co roku o stałej porze, kiedy mamy do czynienia z wejściem w życie tzw. sezonu letniego. Druga zmiana ma miejsce, kiedy ten sezon mija, a w jego miejsce wprowadzany jest zimowy rozkład lotów. Poza tym mamy oczywiście do czynienia z pojedynczymi zmianami, ale generalnie zasada jest stała i niezmienna, dlatego ciężko zrozumieć wyjaśnienia urzędników, którzy nie przyłożyli się do powierzonego im zadania i nie dostosowali rozkładu jazdy pociągów do obowiązującego rozkładu lotów.
- W okresie od 9 czerwca do 1 września na przystanek przy lotnisku wjeżdżają wyłącznie 3 pary pociągów relacji Szczecin – Kołobrzeg – Szczecin, których podstawowym zadaniem jest dowóz i odwóz mieszkańców z i do pracy, szkół oraz na przesiadki z innymi pociągami. W związku z powyższym diametralna zmiana ich rozkładu jazdy nie była brana pod uwagę – w grę mogły wchodzić jedynie drobne, kilkuminutowe przesunięcia. Stąd ich skomunikowanie z samolotami na lotnisku Szczecin-Goleniów nie jest idealne – wyjaśnia Radosław Soćko i dodaje, że od 2 września oprócz obecnie kursujących pociągów uruchomione zostaną trzy dodatkowe pary pociągów relacji Szczecin – Port Lotniczy Szczecin-Goleniów i z powrotem, które będą znacznie lepiej skomunikowane z ruchem lotniczym. Oby jednak i tym razem nie doszło do kuriozalnej sytuacji, że ktoś zapomni zorientować się, jakie plany mają linie lotnicze, pod których wykonywane rejsy ułożone zostaną pociągi.