Łukasz Malinowski
- Otrzymaliśmy odpowiedzi od firm m.in. z Norwegii, Szwecji, Finlandii, Estonii, Szwajcarii, Niemiec i Ukrainy. Okazało się, że polskim terminalem najbardziej zainteresowane są firmy skandynawskie, które chciałyby go wykorzystać do tankowania swoich statków pływających po Morzu Bałtyckim i Morzu Północnym oraz przeładunku LNG - powiedział PAP Wardziński.
Terminal LNG może skorzystać na nowej tzw. Dyrektywie siarkowej, która wprowadza znaczące obostreznia w zakresie paliw żeglugowych, przez co armatorom z rejonu Bałtyku bardziej opłacać się będzie inwestować w statki zasilane LNG.
Dyrektywa weszła w życie w styczniu tego roku i opiera się na normach opracowanych przez Międzynarodową Organizację Morską (IMO). Dokument ma na celu stopniową redukcję maksymalnej zawartości siarki w paliwach żeglugowych z 3,5 proc. do 0,5 proc. do stycznia 2020 r. W przypadku niektórych bardzo wrażliwych ekosystemów, takich jak Morze Bałtyckie i Morze Północne wraz z kanałem La Manche, maksymalne zawartości siarki zostaną obniżone do 0,1 proc. już w 2015 r.
Alternatywę dla paliwa o niskiej zawartości siarki stanowi możliwość wyboru równoważnych metod spełnienia wymogów, takich jak systemy oczyszczania spalin lub statki napędzane skroplonym gazem ziemnym (LNG). I tutaj korzyści dla siebie widzi Polskie LNG.
Dlatego Wardziński jest przekonany, że za 10-15 lat większość transportu morskiego na Bałtyku będzie napędzana LNG. - W rejonie Morza Bałtyckiego znajdują się dwie działające instalacje LNG, jednak małej skali. W planach jest budowa kolejnych małych terminali importowych. Chcemy być pierwszym dużym terminalem w rejonie Bałtyku, który umożliwi przeładunek i bunkrowanie statków. Terminal w Świnoujściu może być też wykorzystywany na potrzeby zaopatrywania instalacji LNG w rejonie Morza Bałtyckiego, w szczególności przy uwzględnieniu ograniczonych mocy produkcyjnych norweskich instalacji skraplających, które mogą nie wystarczyć na zrealizowanie wszystkich zawieranych umów. W takim przypadku operatorzy terminali satelitarnych byliby klientami Polskiego LNG - zaznaczył w rozmowie z PAP Wardziński.
Budowa instalacji do tankowania statków jak i przeładunku na mniejsze jednostki pływające będzie jednak wymagała budowy trzeciego zbiornika LNG. Obecne plany przewidują dwa zbiorniki LNG, które już zostały postawione i przykryte kopułami. Terminal ma ruszyć w drugiej połowie 2014 roku.