ju
– Wszystkie loty Ryanair zaplanowane do/z lotniska Warszawa Modlina będą obsługiwane do/z lotniska Chopina do 26 października. Ryanair serdecznie przeprasza pasażerów, (którzy zostali poinformowani drogą elektroniczną) za wszelkie niedogodności spowodowane przeniesieniem operacji Ryanair na lotnisko Chopina od grudnia 2012 roku, które były spowodowane remontem pasa startowego na lotnisku w Modlinie – poinformował przewoźnik w komunikacie przesłanym do redakcji.
Ryanair obecnie prowadzi rozmowy z lotniskiem Warszawa Modlin. Wiadomo już, że do Modlina nie wróci również drugi przewoźnik, który z tego portu operował. Chodzi o Wizz Air, który w ubiegłym tygodniu zapowiedział, że do Modlina nie ma zamiaru wracać w ogóle. Ryanair początkowo zapowiadał, że do Modlina wróci na początku września. Dziś jednak poinformował, że na Lotnisku Chopina pozostaje do końca sezonu letniego.
– Decyzja Wizz Air została podyktowana stricte motywami biznesowymi. Baza w porcie im. Chopina pozwoli konkurować o segment podróżnych biznesowych dla których główne lotnisko w Warszawie jest najbardziej dogodne do rozpoczynania delegacji zagranicznych. Kolejnym czynnikiem jest możliwość skorzystania z systemu zniżek od opłat lotniskowych – a należy tu dodać, że port im. Chopina jest relatywnie drogim lotniskiem na tle pozostałych lotnisk w Europie Środkowo-Wschodniej. Jednocześnie decyzja węgierskiego przewoźnika umacnia konkurencyjnego Ryanaira w rozmowach z portem w Modlinie oraz władzami Mazowsza. Choć presja na właściciela modlińskiego portu jest silna to obydwie strony negocjacji dojdą zapewne do porozumienia i irlandzki przewoźnik przeniesie się do tego regionalnego portu. Opcje alternatywne dla Ryanair'a to redukcja siatki połączeń o połączenia niedochodowe i pozostanie w porcie Chopina lub całkowite wycofanie się z warszawskiego rynku. Ten ostatni scenariusz wydaje się jednak mało prawdopodobny – komentuje Dominik Boniecki, ekspert lotniczy z firmy Comarch.