Jeśli koniunktura się utrzyma, to mimo kryzysu na rynku przewozów, przeładunki zboża, paliw, w tym LNG, oraz kontenerów w Porcie Szczecin-Świnoujście mogą w tym roku osiągnąć bardzo wysoki poziom.
Świadczy o tym podsumowanie pierwszego półrocza 2020 roku. W porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego najbardziej wzrósł przeładunek zboża. Przeładowano go o prawie 100 proc. więcej. Świetny wynik odnotowano także w przeładunku paliw, który wzrósł o 17,2 proc.
Z dużym sukcesem funkcjonuje terminal gazu skroplonego LNG. Przeładunek LNG urósł o 34,3 proc. i wyniósł 1614 mln Nm³. Na początku lipca do Świnoujścia wpłynął setny gazowiec. Dostawy ze Stanów Zjednoczonych, Kataru i Norwegii zapewniają Polsce bezpieczeństwo energetyczne. Efektywna praca gazoportu jest możliwa dzięki odpowiedniemu obłożeniu. PGNiG rezerwowało dotąd przepustowość tego obiektu na wyłączność. Podobnie będzie po rozbudowie do 8,3 mld m sześc. rocznie z końcem 2023 roku. Polacy zarezerwowali już 6,2 mld m sześc. w latach 2022-2023 i 8,3 mld m sześc. od 2024 roku przez 17 lat. To wróży rentowność inwestycji na lata.
Mimo tendencji spadkowych na całym świecie, o prawie 20 proc. przybyło obsłużonych kontenerów. Spadki odnotowano głównie w przeładunkach rudy i węgla, odpowiednio o 46,5 proc. i 29 proc.
Mimo trudnej sytuacji epidemiologicznej i chaosu, w jakim pogrążył się świat, ciągłość dostaw towarów nie została zagrożona, a wszystkie najważniejsze inwestycje w obu portach przebiegają bez zakłóceń. Terminal Promowy w Świnoujściu jest rozbudowywany i przystosowywany do obsługi transportu intermodalnego.
Prace wykonuje Budimex, który powinien zejść z placu budowy do 30 listopada przyszłego roku. W Szczecinie i Świnoujściu bez utrudnień trwają największe w historii prace budowlane p
oprawiające dostęp kolejowy do portów. Tor wodny Świnoujście–Szczecin pogłębiany jest do głębokości 12,5 metra, co umożliwi zawijanie większych jednostek w szczecińskim porcie.
Wspólnie z partnerami portu realizowany jest konsekwentnie
gigantyczny program inwestycyjny przekraczający 1,5 mld złotych,
wsparty przez Unię Europejską, służący poprawie oferty portów, a w konsekwencji pozyskaniu dodatkowych kontrahentów i ładunków. To dobrze wróży na przyszłość.