Zarząd Morskiego Portu Gdańsk przedstawił informacje dotyczące przeładunków poszczególnych grup towarów w 2023 roku. Łączna wielkość przeładunków wyniosła 81 mln ton, co oznacza wzrost o blisko 19% w porównaniu z 2022 rokiem. Największy wpływ na tak dobre wyniki miał wzrost importu paliw płynnych i ropy naftowej drogą morską do Polski. Skokowo wzrosły również przeładunki zbóż.
Choć dobra passa dla gdańskiego portu morskiego trwa od dawna, ostatnie lata przyniosły wręcz skok rozwojowy. Wojna na Ukrainie, która dla większości branż stanowi wyzwanie, dla portów morskich okazała się ogromną szansą. Embargo na rosyjskie surowce energetyczne i paliwa płynne (z wyłączeniem LPG), czy uczestnictwo w tranzycie ukraińskiego zboża wobec blokady portów morskich na Ukrainie, przełożyły się na rekordowe wyniki portu morskiego w Gdańsku w 2023 roku. Jak informuje Zarząd Morskiego Portu Gdańsk w komunikacie prasowym, przeładowano blisko 81 mln ton. To wzrost o 12,7 mln ton w porównaniu z poprzednim rokiem.
Największy wpływ na wzrost przeładunków w Gdańsku miały znakomite wyniki
Naftoportu, w którym przeładowano aż 37,6 mln ton, co oznaczało wzrost o 47% w porównaniu z rokiem 2022, kiedy wyniosły 25,5 mln ton. Co istotne, Naftoport zapewnia dostawy surowca nie tylko dla polskich rafinerii ropy naftowej w Gdańsku i Płocku, ale również dla Leuna i Schwedt w Niemczech, stając się hubem o znaczeniu regionalnym. Ma to kluczowe znaczenie w kontekście odcięcia dostaw ropy naftowej przez Federację Rosyjską za pośrednictwem rurociągu Przyjaźń, choć w tym miejscu należy poczynić zastrzeżenie – według wszystkich dostępnych publicznie informacji Niemcy nadal sprowadzają rosyjską ropę naftową z Rosji przez Polskę drogą rurociągową, ale na mocy kontraktu z Kazachstanem.
Skokowy wzrost przeładunków zboża, stabilnie w pozostałych grupach towarów
Najwyższy wzrost przeładunków w 2023 roku dotyczy towarów rolno-spożywczych. Przeładowano ich bowiem 3,1 mln ton, podczas gdy rok wcześniej tylko 2 mln ton. Oznacza to wzrost o 60%. Jak informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury”, administracja portowa liczy na dalsze wzrosty przeładunków zbóż i z myślą o nich ponowiło na nieco innych niż wcześniej warunkach
przetarg na dzierżawę obszaru pomiędzy Naftoportem a głębokowodnym terminalem kontenerowym Baltic Hub, gdzie znajdował się już w przyszłości terminal zbożowy, po którym zostały charakterystyczne betonowe elewatory.
W przypadku pozostałych grup towarów można dostrzec raczej stabilizację przeładunków. Węgla kamiennego przeładowano 13,3 mln ton, co oznacza wzrost o 1%. Przeładunki drobnicowe wyniosły 22,9 mln ton. O 2,5% wzrosły przeładunki kontenerów, osiągając poziom 20,5 mln ton. Pozostałych towarów masowych przeładowano 3,5 mln ton, co oznacza spadek o 1% w porównaniu z 2022 rokiem.
Malinowski: Umiemy w pełni wykorzystywać dostęp do morza
Satysfakcji z rosnących przeładunków nie ukrywają władze gdańskiego portu morskiego. – Jak widać, umiemy w pełni wykorzystywać dostęp do morza. Ufam, że port w Gdańsku w perspektywie kilku najbliższych lat przekroczy barierę 100 mln ton przeładunków i będzie liderem na Bałtyku, nie tylko kontenerowym. Liczę na to, że będzie mógł konkurować jak równy z równym z portami ze ścisłej europejskiej czołówki – komentuje Łukasz Malinowski, prezes zarządu ZMPG. W tym miejscu warto dodać, że port morski w Gdańsku był przez ostatnią dekadę najszybciej rosnącym portem morskim w Unii Europejskiej, zwiększając w tym czasie przeładunki o 167%. Za 2023 rok ZMPG odnotował zysk netto na poziomie przewyższającym 224 mln zł.
Spółka podkreśla, że osiągnięcie tak wysokich wyników nie byłoby możliwe bez szeregu inwestycji infrastrukturalnych. Tylko od 2018 nakłady inwestycyjne wyniosły 1,3 mld zł. Inwestycje realizowane były zarówno w porcie wewnętrznym, jak i w głębokowodnej części zewnętrznej. Dokonano m.in. przebudowy nabrzeży, poszerzenia i pogłębienia toru wodnego, uzbrojenie nowych terenów inwestycyjnych, czy modernizacji drogowej i kolejowej infrastruktury dostępowej. Z drugiej strony z uwagi na brak wystarczającego zainteresowania ze strony inwestorów
na razie nie będzie realizowany projekt budowy Portu Centralnego – nowej głębokowodnej części gdańskiego portu morskiego, która miała powstać na sztucznie zalądowionej powierzchni w sąsiedztwie Westerplatte, pomiędzy ujściem kanału portowego a Naftoportem.