Za rozwojem Portu Gdynia nie nadąża rozbudowa prowadzącej do niego infrastruktury dostępowej. Dotyczy to zarówno kolei, jak i dróg – stwierdził podczas Pomorskiego Kongresu Transportu Intermodalnego pełniący obowiązki dyrektora Biura Strategii i Analiz Rynkowych w Zarządzie Morskiego Portu Gdynia Adam Hoppe. Za najważniejszą zaletę gdyńskiego portu uznał uniwersalność.
– To dzięki uniwersalnemu charakterowi naszych obiektów możemy elastycznie dostosowywać się do okoliczności. Pandemia, wojna w Ukrainie i kolejne pakiety sankcji zmusiły nas do zmiany profilu przeładowywanych towarów: najpierw wzrósł ruch kontenerowy, potem – import węgla, który poprzednio był już wygaszany. Potem nadszedł szczyt przewozów zboża: w ubiegłym roku padł rekord – przeładowaliśmy go 7 mln ton – wspominał przedstawiciel Portu Gdynia.
– Dzięki uniwersalności naszych terminali byliśmy w stanie podołać tym zmianom, tym samym zabezpieczając polską gospodarkę przed zawirowaniami – podkreślił. Nauczone doświadczeniem, władze portu planują inwestycje bez sugerowania się krótkookresowymi trendami. – Opieramy się na długoterminowym przewidywaniu. Nasza strategia zakłada utrzymanie uniwersalnego charakteru – podkreślił Hoppe.
Port Gdynia od lat zabiega o poprawę dostępu kolejowego i drogowego. – Droga Czerwona powinna być gotowa już 10 lat temu – stwierdził dyrektor. Niestety – choć port rozwija się szybko – ostatnie doniesienia na temat planowanej od dawna drogi, mającej łączyć go z systemem autostrad i dróg szybkiego ruchu,
nie są optymistyczne.
Z kolejowego punktu widzenia najbardziej oczekiwaną inwestycją jest
modernizacja i elektryfikacja linii 201, która pozwoliłaby zmierzającym do portu pociągom towarowym omijać Gdańsk i Sopot. – W aglomeracji trójmiejskiej nie ma osobnych torów dla uchu towarowego – przypomniał Hoppe. Ważną rolę może też odegrać
modernizacja linii 202, połączona z jej rozbudową o dodatkowe tory.
Na własnym terenie portu sieć kolejowa jest dobrze rozwinięta. – Mamy tory prawie na każdym nabrzeżu, co nie jest powszechne w polskich portach – zwrócił uwagę dyrektor.