Arek Kowalczyk
Według informacji Reutersa, komitet inwestycyjny Polskiej Grupy Energetycznej zarekomendował zarządowi tej firmy, odstąpienie od planów rozbudowy Elektrowni Opole.
- Nie zmienia to faktu, iż inwestycja ta, jak każda realizowana, rentowna budowa o znaczącej wartości, jest bardzo ważna dla Polimeksu-Mostostalu i jego długoterminowej rentowności. Należy mieć na uwadze, że kontrakt przewiduje płatności dla wykonawców rozciągnięte w czasie na okres sześciu lat, więc ew. odstąpienie od umowy nie będzie miało negatywnego wpływu na bieżącą sytuację firmy – informuje Paweł Szymaniak, rzecznik Polimexu-Mostostalu.
Polimex podkreśla, że pozyskana niedawno przez Polimex-Mostostal bankowa linia gwarancyjna na kwotę ponad 200 mln zł pozwoli składać oferty na kolejne projekty. Biorąc pod uwagę znaczący potencjał firmy, odpowiednie kompetencje i doświadczenie, które firma posiada, można oczekiwać korzystnych rozstrzygnięć w przetargach i nowych kontraktów, które Polimex-Mostostal jest w stanie z powodzeniem realizować samodzielnie lub jako konsorcjant.
- W spółce zaawansowany jest proces restrukturyzacji operacyjnej, co przynosi wymierne, znaczące oszczędności. Polimex-Mostostal równolegle realizuje sprzedaż aktywów niezwiązanych z główną działalnością. Dzięki podpisanej z wierzycielami umowie restrukturyzacyjnej, realizowanym dezinwestycjom oraz w wyniku obniżania kosztów działalności, Polimex-Mostostal stopniowo odzyskuje stabilność finansową i może kontynuować działalność – informuje Szymaniak.
W połowie listopada 2011 r. zarząd PGE Elektrowni Opole SA rozstrzygnął przetarg na wybór generalnego realizatora inwestycji polegającej na budowie dwóch bloków energetycznych o mocy 900 MW każdy na parametry nadkrytyczne, opalanych węglem kamiennym. Za najkorzystniejszą uznano ofertę konsorcjum Rafako SA, Polimex-Mostostal SA i Mostostal Warszawa SA. Wartość netto umowy wynosi 9 397 000 000 zł, a wartość brutto - 11 558 310 000 zł.
Rozpoczęcie rozbudowy Elektrowni Opole opóźnia się ze względu na brak decyzji środowiskowej dla budowy nowych bloków. Zaskarżyła ją bowiem organizacjaClientEarth. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał 19 lutego wyrok, w którym oddalił skargę Fundacji ClientEarth na decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z dnia 16 sierpnia 2011 r utrzymującą w mocy decyzję Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Opolu z dnia 30 grudnia 2010 r. ustalającą środowiskowe uwarunkowania dla przedsięwzięcia polegającego na budowie bloków 5 i 6 w Elektrowni Opole. - Decyzja WSA, który oddalił skargę ClientEarth ws. decyzji środowiskowej dla nowych bloków PGE w Opolu, jest nieprawomocna i dlatego energetyczna grupa czeka teraz na ruch ClientEarth - poinformował Piotr Szymanek, wiceprezes PGE.
Prawdopodobne jest jednak, że PGE może odłożyć inwestycję w elektrowni Opole na kilka lat, zwiększając jednocześnie dwukrotnie nowe zamówienie na rozbudowę elektrowni Turów. Przetarg na blok o mocy 450 MW w elektrowni Turów został bowiem anulowany. Polska Grupa Energetyczna szacowała, że budowę bloku energetycznego opalanego węglem brunatnym o mocy 430-450 MW w Elektrowni Turów wystarczy 2,5 mld zł. Tymczasem oferty złożone przez dwóch wykonawców: konsorcjum Alstom Power (Alstom Power – lider konsorcjum, Alstom Power Systems GmbH oraz Alstom Power Systems – członkowie konsorcjum) oraz konsorcjum Hitachi Power Europe GmbH i Budimexu przewyższają, i to znacznie, zakładany budżet. Alstom zaoferował cenę 3,839 mld zł netto, a Hitachi z Budimeksem 4,036 mld zł netto.