Modlin jest pierwszym w Polsce lotniskiem niskokosztowym, zbudowanym z myślą o obsłudze przede wszystkim tanich linii lotniczych, jak Ryanair czy Wizz Air. Jednak w Europie takich portów, przystosowanych specjalnie do obsługi tanich przewoźników jest już całkiem sporo. Wśród najpopularniejszych wystarczy wymienić Londyn Luton, Frankfurt Hahn, Brukselę Charleroi czy Rzym Ciampino. Wszystkie one są dobrze znane pasażerom podróżującym z tanimi liniami lotniczymi. Większość z nich radzi sobie całkiem nieźle bez połączeń kolejowych, które bezpośrednio łączyłyby je z miastem.
Według danych przesłanych do redakcji „Rynku Infrastruktury” przez Rafała Freyera, pasjonata tanich linii, wśród siedemnastu najpopularniejszych europejskich lotnisk obsługujących linie niskokosztowe, tylko cztery mają bezpośrednie połączenie kolejowe z miastem.
17 lotnisk, uwzględnionych w raporcie, spełnia następujące kryteria: dominują na nich tzw. tanie linie (w większości Ryanair, w niektórych Easyjet oraz Wizz Air), obsługują największe europejskie metropolie i są uzupełniającymi portami lotniczymi dla danego obszaru. To takie lotniska jak: Barcelona Girona, Berlin Shoenefeld, Bruksela Charleroi, Dusseldorf Weeze, Frankfurt Hahn, Glasgow Prestwick, Londyn Luton, Londyn Southend, Londyn Stansted, Mediolan Bergamo, Oslo Rygge, Oslo Trop, Paryż Beauvais, Rzym Ciampino, Sztokholm Skavsta, Sztokholm Vasteras oraz Warszawa Modlin.
Cztery lotniska posiadające bezpośrednie połączenie kolejowe z miastem to porty Londyn Stansted, Londyn Southend, Glasgow Prestwick i Berlin Sheonefeld. 11 lotnisk (w tym Modlin) posiada natomiast połączenie kolejowe do stacji oddalonej o kilka kilometrów, a potem realizowane jest przez wahadłowy autobus. Dwa lotniska natomiast nie zapewniają żadnej możliwości dojazdu koleją a są to Frankfurt Hahn i Barcelona Girona.