Łukasz Malinowski
Jest to mniejsza strata w porównaniu do kwoty 163,1 mln w roku 2010. Na fatalny wynik główny wpływ miał m. in. wzrost cen paliwa lotniczego o 275 mln złotych (o prawie 30 proc.) w stosunku do roku 2010 oraz spowolnienie dynamiki przewozów pasażerskich w Europie w IV kwartale oraz skokowy wzrost kursu dolara w końcówce roku.
PLL LOT uniknął znacznie większej straty tylko dzięki sprzedaży podległych spółek, z czego uzyskał 263 mln zł.
- Nie uwzględniając efektów ceny paliwa lotniczego i różnic kursów walut, efektywna poprawa wyniku z działalności operacyjnej w ostatnich trzech latach, dzięki konsekwentnej realizacji programu restrukturyzacji i rozwoju spółki, to 752 mln złotych – powiedział Marcin Piróg i dodał: - Jednak żyjemy w realnym świecie, gdzie światowy kryzys ekonomiczny oraz niespotykany wzrost cen paliwa nie pozwolił naszej Spółce na osiągnięcie dodatniego wyniku w ubiegłym roku, mimo ogromnego zaangażowania załogi i skutecznego wdrażania programu zmian w firmie. Nie zmienia to faktu, że poprawa wyniku, rok do roku, w warunkach kryzysu światowego, jest ewenementem na skalę europejską i pozwala z optymizmem patrzeć na rok 2012 i następne.
Zaplanowana na 2012 rok rentowność z działalności operacyjnej oznacza osiągnięcie 52,5 mln złotych zysku i poprawę wyniku operacyjnego o ponad 750 mln złotych w okresie 2010-2012.
Wykorzystanie miejsc w samolotach kształtowało się na poziomie podobnym do roku 2010 – średnio około 74 proc., a w miesiącach letnich - 81 proc. W 2011 roku PLL LOT przewiozły na połączeniach rozkładowych 4,376 mln pasażerów, to jest o 9 proc. więcej w porównaniu do roku 2010. Łącznie z czarterami, LOT przewiózł w 2011 roku 4,635 mln pasażerów.