Łukasz Malinowski
Pociąg z 41 kontenerami wyruszył z Chin 18 grudnia 2012 roku. Skład miał 554 metry i ważył 715 ton, a niektóre ładunki przekraczały skrajnię w pionie. Pokonał trasę niemal dziesięciu tysięcy kilometrów przez Chiny, Kazachstan, Rosję oraz Białoruś w ciągu 15 Dni. To znacznie krócej, niż gdyby kontenery zostały wysłane do Europy droga morską. Zazwyczaj transport morski z Chin do Europy trwa około 30-40 dni.
Organizatorem transportu po stronie normalnotorowej była spółka Cargosped – wyspecjalizowana do obsługi sektor Intermodal w Grupie PKP Cargo Logistics. Pociąg prowadzony był lokomotywą PKP Cargo.
Kontenery zostały przeładowane z wagonów szerokotorowych (1520 mm) na wagony normalnotorowe (1435 mm) na terminalu należącym do spółki CL Małaszewicze (PKP Cargo Logistics). 2 stycznia 2013 roku pociąg wyjechał z Małaszewicz i 931 minut przed czasem dojechał do stacji docelowej Łódź –Olechów, gdzie został rozładowany.
To kolejny pociąg z Państwa Środka, który prowadzony jest przez PKP Cargo na terenie Polski. Dotychczas spółka obsłużyła kilka takich transportów, które kończyły bieg w Niemczech albo Czechach. Pociąg, który dojechał do Łodzi, jest przykładem alternatywnej możliwości transportu wobec przewozów morskich. Zainteresowanie transportem kontenerów z Chin do Europy przez Polskę jest coraz większe.
Ostatni transport to kolejny krok na drodze do interoperacyjności kolei, czyli likwidowania barier prawnych, organizacyjnych i technicznych, w celu zapewnienia bezpiecznego i nieprzerwanego przejazdu pociągów między kolejami z różnych krajów.