Do gdyńskiego portu morskiego zawinął kontenerowiec Laura Maersk. To pierwsza jednostka zasilana metanolem we flocie duńskiego potentata na rynku żeglugi morskiej i przewozów intermodalnych. Została oddana do użytku dosłownie w ostatnich miesiącach, opuszczając w lipcu Busan w Korei Południowej, gdzie została zwodowana.
Nowy kontenerowiec w barwach A.P. Moller - Maersk został zwodowany w kwietniu bieżącego roku w południowokoreańskiej stoczni Hyundai Mipo Dockyard.
Już w lipcu wyruszył w dziewiczy rejs do Rotterdamu, gdzie dotarł 28 sierpnia, by następnie wyruszyć do Kopenhagi, w której w dniu 14 września miało miejsce uroczyste nadanie nazwy w obecności Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej, która została matką chrzestną jednostki. Zważywszy na fakt, że duński armator złożył zamówienie na ten nowatorski statek w lipcu 2021 roku, czas dostawy wydaje się bardzo krótki.
172-metrowa Laura Maersk może zabrać na pokład ekwiwalent 2136 kontenerów dwudziestostopowych. Co najważniejsze, kontenerowiec jest napędzany metanolem. Maersk zamówił kolejnych 24 jednostek, które będą zasilane tym paliwem, co ma być istotnym krokiem w kierunku realizacji strategii duńskiego giganta w zakresie dekarbonizacji. Spółka dąży bowiem do osiągnięcia neutralności emisyjnej netto do 2040 roku, a już w 2030 roku ma nastąpić redukcja emisji dwutlenku węgla o 50% w przeliczeniu na jeden kontener w porównaniu z rokiem 2020.
W przypadku zastosowania zielonego metanolu możliwe jest zredukowania emisji CO2 do zera w ujęciu netto, z kolei emisje cząstek stałych, tlenków azotu i tlenków siarki mogą być ograniczone o 80-95%. Zielony metanol pozyskuje się z biomasy. Możliwa jest także bezemisyjna produkcja metanolu syntetycznego. W tym procesie wykorzystuje się wodór, dwutlenek węgla i energię elektryczną.
– Zielony metanol w tej dekadzie jest najlepszym i skalowalnym rozwiązaniem, jeśli chodzi o zielone paliwa. Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani, dostrzegając ten sam kierunek rozwoju w przypadku innych armatorów, co nada większego tempa zwiększeniu skali, a to jest niezbędne w celu obniżenia ceny zielonego metanolu, a tym samym przyspieszenia rozwoju neutralnej klimatycznie żeglugi morskiej – mówił Palle Laursen, który do 2023 roku pełnił w Maersk funkcję Chief Fleet & Technical Officer. Jak niedawno informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury”,
duże inwestycje w jednostki napędzane metanolem planuje również francuski CMA CGM.