Arek Kowalczyk
Palikot stwierdził na antenie TVP Info, że nawet jeśli minister skarbu państwa zostanie zdymisjonowany, „to dostanie dobrą posadę w którejś ze spółek skarbu państwa”. - Niewykluczone, że kozłem ofiarnym sytuacji wokół memorandum będzie ktoś z szefów spółek, np. szefowa Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa.
Przypomnijmy, że klub PiS złożył wniosek o odwołanie Mikołaja Budzanowskiego w ubiegłym tygodniu m.in. w związku z informacją o podpisaniu między EuRoPol Gazem a Gazpromexportem memorandum ws. budowy drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa. Kancelaria Sejmu poinformowała 15 kwietnia, że wniosek klubu PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego będzie rozpatrzony na posiedzeniu Sejmu w dniach 8-10 maja.
We wniosku o wotum nieufności wobec ministra skarbu posłowie PiS stwierdzają: "co jakiś czas wychodzą na jaw nowe okoliczności związane z niewłaściwym zarządzaniem lub zaniedbaniami w zarządzie spółkami, nad którymi minister skarbu państwa sprawuje nadzór właścicielski".