Rynek Infrastruktury
Stacja miała zostać zakończona do końca lutego, ale jeszcze w marcu i w kwietniu trzeba było wprowadzać pewne poprawki. Firma Bilfinger Berger była odpowiedzialna m.in. za montaż dodatkowych czujek przeciwpożarowych, głośników, systemu odcinania prądu w czasie pożaru czy rozbudowę systemu alarmowego. W sumie wszystkie poprawki kosztowały kilka milionów złotych, co zbliżyło ostateczną kwotę inwestycji do ćwierć miliarda złotych.
Pod koniec kwietnia odbyła się generalna próba przeciwpożarowa łącznika na lotnisko. Próba wypadła pomyślnie, dlatego wydano pozytywną opinię dla tej inwestycji.
Teraz zgodę na użytkowanie stacji musi jeszcze podpisać nadzór budowlany. Jaromir Grabowski, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego poinformował „Gazetę Wyborczą”, że szanse na otrzymanie pozwolenia w odpowiednim terminie są spore, dlatego że mimo konieczności wprowadzenia kilku poprawek nie ma jakichś wielkich braków.