Odwiedziliśmy nowy hub logistyczny DHL pod Poznaniem [zdjęcia]

Międzynarodowe Centrum Logistyczne Poznań, zlokalizowane tak naprawdę kilkanaście kilometrów od stolicy Wielkopolski w miejscowości Robakowo w gminie Kórnik, to kluczowa inwestycja DHL w Polsce. W ramach projektu na powierzchni 17 hektarów powstał wysoce zautomatyzowany hub przeznaczony do obsługi logistyki e-commerce. Rozmach projektu dobrze obrazują liczby – MCL Poznań będzie mogło obsługiwać nawet milion przesyłek dziennie. Inwestycja stanowi odpowiedź na rosnący popyt na usługi logistyczne w sektorze e-commerce na polskim rynku, który od kilku lat rośnie w tempie dwucyfrowym. Klientami DHL Parcel Polska są m.in. takie spółki, jak H&M, e-obuwie, czy Zalando.

Dużym atutem biznesowym obiektu będzie z pewnością doskonała lokalizacja. Nowy hub logistyczny DHL znajduje się bowiem 270 kilometrów do Berlina, 310 kilometrów do Warszawy i około 15 kilometrów do centrum Poznania, bardzo blisko dwóch węzłów drogi ekspresowej S11, która docelowo połączy Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię z Koszalinem przez Ostrów Wielkopolski, Poznań, Piłę i Szczecinek, a tym samym blisko autostrady A2 i drogi ekspresowej S5. MCL Poznań będzie mogło obsługiwać jednocześnie 44 samochody ciężarowe, co przekłada się na możliwość obsłużenia aż 500 pojazdów w ciągu 8 godzin.

Elektronika na każdym kroku

MCL Poznań, zbudowane w kształcie litery U, robi wrażenie – nie tylko z uwagi na skalę, ale także wszechobecną elektronikę. Jak wyjaśniał kierownik operacyjny obiektu, Piotr Grześkowiak, trzypoziomowy system przeznaczony do sortowania przesyłek jest zdolny do obsługi 45 tys. przesyłek w ciągu godziny. Skanowanie jednej paczki, uwzględniają wagę, wymiary oraz oznaczenie na etykiecie, trwa zaledwie 20 milisekund. Nie dziwi zatem fakt, że płynna praca tysięcy urządzeń połączonych setkami kilometrów kabli wymaga zapewnienia wysokiej mocy obliczeniowej – serwerownia w obiekcie zajmuje aż 120 metrów kwadratowych.

Wszystkie instalacje przeznaczone do skanowania przesyłek i ich przewozu wewnątrz obiektu są w pełni zautomatyzowane, co z racji wielkości obiektu i obecności trzech poziomów może imponować. Przesyłki przemieszczają się przede wszystkim na bardzo rozbudowanej sieci taśmociągów, ale również siłą inercji na konstrukcjach przypominających zjeżdżalnie na basenach. Cały system jest pełen sensorów, które umożliwiają kontrolę ruchu w czasie rzeczywistym – proces sortowania paczek monitoruje na bieżąco około 800 kamer. Dzięki zastosowaniu wielu innowacyjnych rozwiązań w MCL Poznań praca fizyczna zatrudnionych osób zostanie ograniczona do minimum.

Z myślą o ochronie środowiska

Już na etapie projektowania w ramach inwestycji uwzględniono szereg inicjatyw prośrodowiskowych. Jak tłumaczył w rozmowie z “Rynkiem Infrastruktury” Arkadiusz Stasiak, wiceprezes zarządu ds. operacyjnych w DHL Parcel Polska, spółka nie podchodzi do zagadnień związanych z ochroną środowiska w sposób oportunistyczny, lecz proaktywny, wyprzedzając trendy regulacyjne w wielu wymiarach zgodnie ze strategią korporacyjną, która zakłada osiągnięcie zeroemisyjności do 2050 roku.

MCL Poznań będzie zatem w całości zasilane energią elektryczną pochodzącą ze źródeł odnawialnych, w tym własnych – na dachu obiektu zabudowane zostały ogniwa fotowoltaiczne o łącznej mocy na poziomie 900 kWp, umożliwiające pokrycie nawet jednej trzeciej zapotrzebowania na energię elektryczną przy najlepszych warunkach w zakresie nasłonecznienia.

Ogrzewanie zapewniają natomiast pompy ciepła. Adaptacyjne oświetlenie LED umożliwi z kolei minimalizację zużycia prądu. Zadbano również o zapewnienie możliwości odzyskiwania wody deszczowej oraz ponownego wykorzystywania tzw. wody szarej. Operacje logistyczne będą wspomagane przez elektryczne ciągniki, a na zewnątrz znajdują się stanowiska ładowania pojazdów elektrycznych. Dodatkowo dach części biurowej obiektu będzie pokryty zielenią.

Inwestycja nie tylko dla polskiego rynku

Jak poinformowali przedstawiciele DHL Parcel Polska na spotkaniu prasowym, MCL Poznań będzie obsługiwać zarówno operacje logistyczne dla klientów polskich, jak i zagranicznych – kluczowa w tym kontekście jest bliskość granicy polsko-niemieckiej. Arkadiusz Stasiak w rozmowie z “Rynkiem Infrastruktury” zdradził, że w przyszłości niewykluczone jest również wykorzystanie transportu kolejowego w ramach niektórych łańcuchów logistycznych, możliwe dzięki bliskości dwóch terminali intermodalnych, co byłoby kolejnym krokiem w kierunki dekarbonizacji. Spółka rozważa tego rodzaju rozwiązanie w odniesieniu do przewozów na kierunku niemieckim. Jak powiedział nam wiceprezes Stasiak, coraz więcej klientów oczekuje tego rodzaju rozwiązań, jednak barierą dla wielu z nich nadal pozostaje koszt, a także dłuższy czas dostawy.

DHL Parcel Polska nie ujawnia dokładnej wartości nakładów inwestycyjnych przeznaczonych na projekt. Wiadomo jedynie, że mowa o kwocie rzędu kilkuset milionów złotych. Jak zdradził w rozmowie z “Rynkiem Infrastruktury” wiceprezes Stasiak, jest to jedna z największych tego rodzaju inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej. Wrażenie robi również tempo realizacji projektu – od podjęcia decyzji inwestycyjnej do rozpoczęcia pierwszych operacji minęły mniej więcej dwa lata. Do MCL Poznań realizowane będą regularne połączenia do Niemiec, Holandii, Czech, Hiszpanii oraz Wielkiej Brytanii.