Łukasz Malinowski
Władze lotniska tłumaczą, że za tę sytuację odpowiedzialne są banki, a nie port lotniczy. We wtorek rano powinien pojawić się pierwszy bankomat. Docelowo ma być pięć takich urządzeń. Władze portu zapewniają, że pasażerowie swoje pieniądze mogli wypłacić z kart, ale w kantorze, który za taką usługę pobiera prowizję znacznie wyższą niż prowizje, jakie spotykamy przy wypłacaniu pieniędzy z bankomatów – podaje Gazeta Wrocławska.
Na 9 stanowisk dla wypożyczalni samochodów trzy SA puste. Jak dowiedziała się Gazeta Wrocławska zarząd lotniska prowadzi rozmowy na temat dzierżawy jednego pomieszczenia o pow. 26 mkw. Na razie jeszcze nie wiadomo, co tam ma powstać.
Dwa lokale dla touroperatorów i przewoźników wciąż nie zostały zagospodarowane. Na dniach ma się wprowadzić biuro podróży Itaka. Znajdzie się tu również miejsce na sklepik z gadżetami związanymi z mistrzostwami Europy w piłce nożnej., jednak po Euro 2012 zastąpi go inny punkt. Pomiędzy sklepami Discover Poland (sklep z pamiątkami z Polski), a kawiarnią Coffee Heaven, jeszcze w tym tygodniu rozpocznie sprzedaż salon prasowy Ruchu.
Lodziarnia Furore najwcześniej zacznie funkcjonować dopiero za miesiąc. Wciąż w budowie jest sklep wolnocłowy Heinemann. Podróżni kupią w nim alkohol, tytoń, słodycze i perfumy. Ruszy najszybciej za dwa tygodnie.
- Na razie obsługujemy poniżej 2 milionów pasażerów rocznie, a terminal jest przewidziany na 3,5 mln. Jeden lokal zostawiamy jako naszą rezerwę. Ale szukamy dobrych pomysłów na jego zagospodarowanie – wyjaśnia w rozmowie z Gazetą Wrocławską Jarosław Sztucki, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży Portu Lotniczego Wrocław.