Nowy bezpośredni serwis oceaniczny w Porcie Gdynia

Pomimo podjętej niedawno przez duński Maersk i niemiecki Hapag-Lloyd decyzji o wycofaniu bezpośrednich serwisów oceanicznych z portu morskiego w Gdańsku, połączenia międzykontynentalne do terminali kontenerowych w polskich portach morskich wciąż się rozwijają, m.in. za sprawą działań innych czołowych graczy na rynku przewozu kontenerów drogą morską, takich jak CMA CGM, czy też MSC, którzy zamierzają uruchamiać kolejne połączenia uwzględniające Polskę na trasach łączących Europę z Dalekim Wschodem. Drugi spośród wyżej wymienionych podmiotów uwzględnia od niedawna Gdynię w bezpośrednim serwisie oceanicznym Britannia. 

W dniu 9 kwietnia w ramach nowego połączenia, łączącego m.in. Szanghaj, Ningbo, Yantian, Vung Tau, Rotterdam, Hamburg, Antwerpię i Liverpool, do gdyńskiego Baltic Container Terminal zawinął kontenerowiec oceaniczny MSC Rose. Jednostka wchodzi w skład floty MSC od niedawna – została wyprodukowana w ubiegłym roku w południowokoreańskiej stoczni Hyundai HI Samho.  Statek ten mierzy 364 metrów długości i może zabrać na pokład nawet 15 294 TEU, czyli ekwiwalentów kontenera 20-stopowego. Postój jednostki miał miejsce do soboty. Wówczas MSC Rose odpłynął z Gdyni do Kłajpedy.

Jak wskazuje Zarząd Morskiego Portu Gdynia w komunikacie prasowym, obecność w jednym z serwisów oceanicznych MSC jest efektem długofalowych działań. Stanowi także dowód na rosnącą roli Gdyni w globalnych łańcuchach dostaw. Strategiczna decyzja armatora o zawinięciu do danego portu morskiego w ramach bezpośredniego serwisu międzykontynentalnego z jego, a także z perspektywy jego partnerów biznesowych na tzw. zapleczu, oznacza zawsze szansę na zwiększenie przeładunków i wzmocnienie eksportu. W przypadku Portu Gdynia wiąże się to ponadto ze wzmocnieniem jego pozycji jako portu głębokowodnego, co ma istotne znaczenie w kontekście planowanego Portu Zewnętrznego.

Przypomnijmy, że w ramach projektu Portu Zewnętrznego planowane jest zaprojektowanie, wybudowanie i eksploatowanie przez zewnętrznego partnera w ramach mechanizmu partnerstwa publiczno-prywatnego nowego nabrzeża na sztucznie zalądowionej powierzchni Zatoki Gdańskiej. Jego zasadniczą częścią będzie głębokowodny terminal kontenerowy o przewidywanych zdolnościach przeładunkowych na poziomie 2,5 mln TEU w skali roku. Wciąż trwa jednak impas w zakresie wyboru partnera – termin składania ofert został przełożony po raz czwarty, to jest na czerwiec bieżącego roku.

Dziś w porcie morskim w Gdyni funkcjonują dwa terminale kontenerowe. To oraz wspomniany Baltic Container Terminal oraz Gdynia Container Terminal. Ich nominalna roczna przepustowość wynosi obecnie odpowiednio 1,2 mln TEU oraz nieco ponad 0,6 mln TEU. Kontenerowce oceaniczne obsługuje wyłącznie pierwszy spośród wyżej wymienionych, natomiast do Gdynia Container Terminal zawijają tylko tzw. feedery, czyli relatywnie małe jednostki dowozowe, obsługujące głównie  połączenia dowozowe do wiodących europejskich hubów kontenerowych nad Morzem Północnym, a niekiedy także bezpośrednie połączenia typu short sea.