Gdynia pojawi się wkrótce na mapie oceanicznych liniowych połączeń kontenerowych. Jak podaje „portalmorski.pl” – do mniejszego z trójmiejskich portów będą zawijały po dwa oceaniczne kontenerowce w tygodniu.
Od kilku lat polską stolicą kontenerów jest Gdańsk. Tamtejszy terminal
DCT jest absolutnym liderem nie tylko w Polsce, ale także na całym Bałtyku. Dodatkowo, jego sytuacja nieustannie się poprawia. W pierwszym kwartale 2018 roku przeładowano tam niemal 0,5 mln kontenerów, czyli o ponad 40% więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Niemniej jednak aspiracje do zwiększania liczby przyjmowanych kontenerów ma także Port Gdynia. Zarząd tego portu prowadzi m.in. inwestycję dotyczącą budowy Obrotnicy nr 2, która ma umożliwić wpływanie na teren portu większym statkom.
Dodatkowo, dobrą informację jest to, że Port Gdynia dołącza do "kontenerowej oceanicznej ligi". Jak podaje „
portalmorski.pl” – szwajcarski armator MSC (Mediterranean Shipping Company) przedłuża teraz swoje dwa istniejące serwisy oceaniczne o odcinek prowadzący na Bałtyk, do portów w Gdyni i Kłajpedzie, poprzez włączenie do nich bałtyckiego serwisu dowozowego "Baltic Loop 4".
Mowa o serwisach łączących: Europę Północną z Australią Południo-Wschodnią Azję i Bliski Wschód – „Australia Express" oraz Europę z Morzem Czerwonym, Oceanem Indyjskim i Wschodnią Afryką serwis – "Indian Ocean East Africa Express". Są one utrzymywane z wykorzystaniem statków średniej wielkości.
Statki z serwisów oceanicznych zawijających do Gdyni będą służyły zarazem jako feeder'y między hubami MSC w Antwerpii, Le Havre, Bremerhaven i Rotterdamem, a Gdynią i Kłajpedą.