Nowe połączenie intermodalne z Małaszewicz do Serbii

Choć dynamika rozwoju transportu intermodalnego w Polsce od lat pozostaje mało satysfakcjonująca, każdego roku uruchamiane są nowe regularne połączenia. Od września kolejnym spośród takowych będzie relacja łącząca granicę polsko-białoruską w Małaszewiczach z miastem Pančevo w Serbii. Liczące ponad 86 tys. mieszkańców Pančevo jest wysoce uprzemysłowione i znajduje się nieopodal Belgradu – centra obydwu miast dzieli ok. 20 kilometrów. Tutejszy terminal intermodalny obsługuje nie tylko transport kolejowy i samochodowy, ale także wodny śródlądowy. Znajduje się tu zresztą ujście rzeki Temesz do Dunaju.

Jak wskazuje spółka RTSB, która uruchomi nowe połączenie, nowa usługa zapewni “wyjątkową elastyczność”. Jej dużym atutem będzie bliskość kluczowych obszarów przemysłowych w całej Serbii. Pančevo i strefę przemysłową w Belgradzie dzieli zaledwie 30 kilometrów. Odległość względem pozostałych ważnych obszarów przemysłowych w kraju nie przekracza 225 kilometrów. RTSB wskazuje również, że Pančevo już dziś posiada regularne połączenia intermodalne do Wiednia, Cervignano i Triestu, Rijeki i Pireusu.

RTSB jest wiodącym operatorem kolejowym na Nowym Jedwabnym Szlaku. Niemiecka spółka w Polsce posiada oddział w Małaszewiczach, będący największą jednostką obok centrali w mieście Friedrichsdorf i oddziału w Szanghaju, a także oddział w Łodzi. RTSB prowadzi obecnie działalność w 14 państwach. Tylko w relacjach międzykontynentalnych uruchamia ok. 60 pociągów tygodniowo, a ponadto w relacjach łączących Małaszewicze z terminalami intermodalnymi w Europie.

Dużym atutem połączeń kolejowych pomiędzy Chinami w Europą jest znacznie krótszy czas przejazdu niż możliwy do osiągnięcia drogą morską, zwłaszcza w obliczu obserwowanych w ostatnich latach ataków jemeńskiego ruchu terrorystycznego Huti na Morzu Czerwonym, które spowodowały znaczące wydłużenie tras z Europy na Daleki Wschód.