Minister odwiedził dzisiaj teren kluczowej dla bezpieczeństwa energetycznego kraju inwestycji, budowanego w Świnoujściu terminalu LNG. Sprawdził postęp prac, rozmawiał także o sytuacji konsorcjum firm odpowiedzialnych za budowę gazoportu. MSP już nie zapewnia o terminowym zakończeniu inwestycji. Tymczasem terminal powinien być oddany w czerwcu 2014 roku, ponieważ, zgodnie z kontraktem zawartym z PGNiG, w sierpniu przyszłego roku ma obsłużyć pierwszy statek LNG.
Jak wskazuje Ministerstwo Skarbu Państwa "tempo prac przy budowie terminalu LNG w Świnoujściu w ostatnich miesiącach wyraźnie przyspieszyło. Na wszystkich obiektach terminalu trwają intensywne prace. W ostatnich tygodniach zakończono także główne roboty na falochronie i nabrzeżu portowym." Jednak prace hydrologiczne leżały w zakresie zobowiązań jednago z czterech podmiotów, uczestniczących w budowie terminala, czyli Urzędu Morskiego w Szczecinie, który zrealizował je w określonym w harmonogramie terminie.
Wiadomo, że na budowie terminala występują opóźnienia w zakresie zobowiązań, należących do Polskiego LNG. Konsorcjum, realizujace część lądową, może mieć problemy z dokończeniem inwestycji. Firma Saipem boryka się z aferą korupcyjną, która wpłynęła znacząco na giełdowe notowania spółki, zaś PBG od zeszłego roku pozostaje w stanie upadłości układowej i jest na prostej drodze do bankructwa.
Jak zapewnia resort skarbu spółka Polskie LNG pozostaje w stałym kontakcie zarówno z liderem konsorcjum, włoską firmą Saipem, jak również z polskim przedsiębiorstwem PBG. Śledzi też sytuację finansową obu firm, zaś umowa konsorcjum przewiduje solidarną odpowiedzialność jego członków. – Zakończenie inwestycji w 2014 roku jest nadal realne. To ambitny cel, biorąc pod uwagę okoliczności zewnętrzne, jak trudna sytuacja niektórych konsorcjantów oraz kryzys na rynku budowlanym. Dlatego uważnie monitorujemy sytuację, by elastycznie reagować na zmieniające się otoczenie – dodał Budzanowski.
Co prawda, aby zapobiec opóźnieniom po wykluczeniu z budowy spółki Hydrobudowa Polska, prace budowlane zostały zintensyfikowane: – Cyklicznie nadzoruję postępy prac na terenie budowy na wszystkich odcinkach, zarówno w części lądowej i morskiej. Prace są zaawansowane, a zatrudnienie wzrosło. W kryzysowym momencie w sierpniu ub. roku na budowie pracowało 300 pracowników. W tej chwili jest ich ok. 1000, co pokazuje ogromną determinację wykonawców – powiedział minister skarbu Mikołaj Budzanowski.
W styczniu zabetonowano pierwszą warstwę kopuły pierwszego ze zbiorników LNG, w lutym podobna operacja została ukończona na drugim zbiorniku. Obecnie na obu zbiornikach trwa betonowanie drugiej (finalnej) warstwy kopuł. Wewnątrz nich trwają równoległe roboty montażowo-spawalnicze, w ramach których w tym miesiącu m.in. zakończono montaż i spawanie instalacji gazoszczelnej dna obu zbiorników. Kontynuowana jest budowa najważniejszych budynków i wznoszenie estakad pod rurociągi.
W ramach budowy gazociągu Szczecin–Świnoujście, a więc projektu stanowiącego uzupełnienie roli i funkcji terminalu LNG, wykonano montaż ponad 80% trasy rurociągu.
Powstający w Świnoujściu terminal LNG pozwoli na odbiór do 5 mld m3 gazu ziemnego rocznie, z możliwością rozbudowy do 7,5 mld m3 (obecnie Polska zużywa ok. 14 mld m3 gazu rocznie). Budowa terminalu LNG w Świnoujściu to pierwsza tego typu inwestycja w Europie Środkowo-Wschodniej.