- Przekazaliśmy Wojewódzkiemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego komplet dokumentów przygotowanych przez firmę ERBUD S. A. oraz powołanego przez nią eksperta z Politechniki Wrocławskiej. Inspektor przyznał, że większość z nakazanych prac została dobrze wykonana, niezbędne jest jeszcze przeprowadzenie przez niezależny instytut dodatkowych badań, mających na celu zweryfikowanie jakości napraw wykonanych przez generalnego wykonawcę – poinformowali przedstawiciele lotniska w komunikacie prasowym nadesłanym do redakcji.
Oznacza to, że lotnisko w Modlinie zostanie ponownie otwarte dopiero w przyszłym tygodniu. WINB czeka na odpowiednie ekspertyzy m.in. z Instytutu Technicznych Wojsk Lotniczych. Grabowski podkreślił, że nie wykonano m.in. hydrofobizacji pasa, czyli zabezpieczenia asfaltu przed nasiąkaniem wodą. Inspektor dodał jednak, że WINB rozważa wydanie zgody na użytkowanie pasa pomimo niezakończenia wszystkich prac.
- Zarządowi lotniska zależy na jak najszybszym udostępnieniu drogi startowej przewoźnikom, jednak na pierwszym miejscu stawiane jest bezpieczeństwo operacji i jakiekolwiek kompromisy w tym zakresie nie będą brane pod uwagę. Na mocy zawartych umów koszty naprawy oraz odszkodowania za czas przestoju lotniska zostaną pokryte przez generalnego wykonawcę – firmę ERBUD S. A. Przedstawiciel generalnego wykonawcy zadeklarował, że po uruchomieniu lotniska, jak tylko pozwolą na to warunki pogodowe, przystąpi do możliwie szybkiego wykonania kompleksowej naprawy pasa – informują przedstawiciele lotniska.