Jutro, 8 stycznia wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego będzie oceniał efekt prac remontowych. Władze lotniska starały się o wcześniejszą kontrolę, ale według Jaromira Grabowskiego przeprowadzenie jej wcześniej było niemożliwe.
Dziś do inspektoratu wpłynęły dokumenty niezbędne do jutrzejszej kontroli. Według Grabowskiego brakuje w nich m.in. wyników pull off, czyli przyczepności masy naprawczej, a szczelny zostały zabezpieczone tymczasowo, co nie jest zgodne z zaleceniami inspektoratu. Dlatego, jak poinformował Grabowski w TVN 24, możliwe, że remont został przeprowadzony zbyt pobieżnie.
Również z wypowiedzi jednego z pracowników, który anonimowo komentował sprawę na forum lotnictwo.net.pl, wynika, że naprawa została przeprowadzona prowizorycznie „Media mówią o zakończeniu prac, a ja w sobotę do godziny 17 wywierciłem ok. 800 dziur, bo dyrekcja znalazła kilka otworów, które nie były nawiercone” – napisał.
Wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego nie wyklucza, że konieczne będzie zerwanie wadliwej części pasa. Wszystko zależy jednak od analizy ekspertów.
Władze lotniska zapowiedziały wczoraj, ze jeżeli MWINB podtrzyma pozytywną opinie wydaną przez Inspektora Nadzoru Budowlanego z ramienia generalnego wykonawcy oraz jeśli Urząd Lotnictwa Cywilnego nie zgłosi zastrzeżeń, lotnisko od 16 stycznia będzie mogło przyjmować samoloty pasażerskie.
Uszkodzenia progów 08 i 26 pasa startowego w postaci usterki nawierzchni były podstawą decyzji Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego o wstrzymaniu pozwolenia na użytkowanie części drogi startowej wydanej ustnie 22 grudnia 2012r. i potwierdzonej pisemnie 28 grudnia 2012 roku Zgodnie z tą decyzją zarząd Lotniska Warszawa/Modlin miał czas na usunięcie usterek do 31 marca 2013 r.