Mariusz W.
Według Wojciecha Lubawskiego, prezydenta Kielc decyzja o nieprzyznaniu przez GDOŚ w Warszawie decyzji środowiskowej jest sprawą polityczną, ponieważ powstanie lotniska w Obicach nie jest na rękę rządowi. Jako przykład prezydent Kielc podaje lotniska w Świdniku czy Radomiu, gdzie uzyskanie pozwoleń na budowę trwało bardzo krótko. Tymczasem w Kielcach proces wydania decyzji środowiskowej trwa już pięć lat. Nie ma tez jeszcze uzasadnienia uchylenia decyzji.
Prezes spółki Lotnisko Kielce Ryszard Muciek zapowiedział nawet, że po wyjaśnienia wybierze się do Warszawy. O tym, że decyzja środowiskowa została uchylona dowiedział się bowiem ze zdawkowej informacji opublikowanej na stronie GDOŚ.
Rozpatrywanie decyzji środowiskowej dla lotniska w Obicach trwała od 2009 roku. Termin zakończenia procedury przekładano wielokrotnie. Decyzja została też zaskarżona przez właścicieli działek w Obicach i Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.