Jak wynika z informacji przekazanych posłom sejmowej Komisji Skarbu Państwa, za ubiegły rok PLL LOT odnotowały stratę w wysokości 157,1 mln zł netto. Na działalności podstawowej linia straciła około 115 mln zł. Koszty przewoźnika z powodu uziemienia Dreamlinerów to 8 mln zł. Ponieważ ubiegły rok był kolejnym z rzędu, kiedy firma odnotowała stratę, przewoźnik stracił płynność finansową i poprosił właściciela o pomoc. Ministerstwo Skarbu Państwa przyznało LOT-owi 400 mln zł w pierwszej transzy, docelowo pomoc ma wynieść około 1 mld zł. Odbyło się to bez zgody Komisji Europejskiej, która ujawniła, że Polska udzieliła pomocy nie kończąc negocjacji w tej sprawie z Brukselą.
Obecnie trwa wprowadzanie planu restrukturyzacji spółki, który zakłada m.in. cięcia w siatce połączeń i redukcję zatrudnienia. W ubiegłym tygodniu Rada Ministrów przyjęła też ustawę uchylającą przepisy o PLL LOT z 1991 roku, które dawały 51 proc. własności Skarbowi Państwa. Umożliwi to zrealizowanie jednego z podstawowych planów związanych z restrukturyzacją spółki, jakim jest znalezienie inwestora do zakupu firmy.
Według ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego linia lotnicza uważana za strategiczne aktywa Skarbu Państwa to relikt przeszłości, który dzisiaj nie ma żadnego uzasadnienia w realiach gospodarki wolnorynkowej na terenie Unii. Dlatego nie ma uzasadnienia dla wprowadzania takich obostrzeń prawnych, które nie umożliwiłyby prywatyzacji tej linii. Dlatego rząd przyjął na początku kwietnia projekt ustawy uchylającej przepisy o PLL LOT.