Mariusz W.
Lotnisko w Modlinie, z uwagi na poważne złuszczenia betonowej, kilometrowej części drogi startowej, zamknięte jest od 22 grudnia 2012 roku. Naprawa pasa rozpoczęła się 27 grudnia, wczoraj Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego przeprowadził kontrolę z której wynika, że nie wszystkie prace zostały jeszcze ukończone. Podczas naprawy pasa startowego nie wykonano bowiem m.in. hydrofobizacji, czyli zabezpieczenia asfaltu przed nasiąkaniem wodą. WINB czeka na odpowiednie ekspertyzy m.in. z Instytutu Technicznych Wojsk Lotniczych. Dodatkowo WINB rozważa wydanie zgody na użytkowanie pasa pomimo niezakończenia wszystkich prac. Ryanair i Wizz Air przenieśli wszystkie swoje operacje na Lotnisko Chopina.
Tymczasem Mariusz Jachimek, prezes łódzkiego lotniska stara się o przeniesienie lotów Ryanaira do Łodzi. Przewoźnik zdecydował się jednak na przeniesienie rejsów na Okęcie, gdyż początkowo przypuszczano, że remont pasa potrwa znacznie krócej. Dziś mówi się nieoficjalnie o 30 stycznia, jako o dacie ponownego uruchomienia lotniska w Modlinie. Dlatego łódzkie lotnisko postanowiło ponowić swoją ofertę.
Jak przekonuje „Gazeta Wyborcza”, dla przewoźnika latanie z Łodzi byłoby tańsze, dlatego że opłaty lotniskowe są znacznie niższe niż na Okęciu. Jak przekonywał Jachimek w rozmowie z dziennikiem, Ryanair ma ofertę łódzkiego lotniska na wszystkie możliwe scenariusze. Zapewnił również dziennikarzy, że dzwoni do przewoźnika codziennie i ponawia propozycję. Jak widać – bez rezultatu.
Już dziś wiadomo, że na wiosnę lotnisko w Modlinie będzie musiało przeprowadzić gruntowny remont pasa. Nie wiadomo jeszcze, jaką metodą miałyby być one prowadzone. Jeden z wariantów przewiduje sfrezowanie nawierzchni pasa i położenie nowej. Władze lotniska chcą, aby port podczas wiosennego remontu był cały czas otwarty. Prace miałyby być prowadzone nocami.