Rynek Infrastruktury
Atom szansą dla polskiej energetyki
– Energetyka jądrowa istotnie zwiększy bezpieczeństwo zaopatrzenia w energię ponieważ zapewniając znaczny udział krajowej produkcji energii po stabilnych cenach zmniejszy ryzyka związane z ich zmiennością oraz dostępnością surowców energetycznych w perspektywie 60-80 lat – zauważa Daria Kulczycka, dyrektor departamenty energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.
W oświadczeniu Lewiatana czytamy, że energetyka jądrowa pozwala realizować długofalowe cele polityki energetyczno-klimatycznej o charakterze globalnym oraz na poziomie Unii Europejskiej. Jest to szczególnie istotne w kontekście przygotowanej przez Komisję Europejską reformy systemu EU ETS oraz ustalenia nowych celów redukcji gazów cieplarnianych planowanych na lata 2030 i 2050.
„Dla polskiej energetyki opartej o paliwa kopalne energetyka jądrowa może być platformą do łagodnego zmniejszania emisji gazów cieplarnianych przy zapewnieniu niezbędnych dostaw energii do odbiorców. Energia jądrowa stanowi również doskonały sposób ograniczenia emisji zanieczyszczeń do powietrza oraz wód. Skuteczna realizacja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej będzie sprzyjać wypełnianiu krajowych zobowiązań emisyjnych. Jest to szczególnie istotne w kontekście planowanych do wprowadzenia zaostrzonych celów redukcji emisji dwutlenku węgla oraz nowych wymagań w zakresie emisji dwutlenku siarki, tlenków azotu, pyłów PM10, PM2,5 oraz rtęci dla konwencjonalnych źródeł spalania. Realizacja PPEJ może stanowić konkretną odpowiedź na te wyzwania” – ocenia Konfederacja Lewiatan.
Atom = bezpeczeństwo
Co więcej, stabilne wytwarzanie energii w elektrowni jądrowej przyczyni się do poprawy warunków pracy krajowego systemu elektroenergetycznego, poprzez zwiększenie jego bezpieczeństwa. Kolejnym ważnym argumentem przemawiającym za tym, że należy realizować PPEJ jest szansa na zdywersyfikowanie struktury wytwarzania energii elektrycznej. „Dywersyfikacja ta pozwoli na racjonalne gospodarowanie zasobami krajowych kopalin dzięki czemu z zasobów tych będą mogły korzystać zarówno obecne jak i przyszłe pokolenia” – argumentuje KL.
Według tej organizacji, budowa elektrowni jądrowej stanowić będzie też ważny element krajowego sektora energetycznego. Realizacja tego projektu powinna zapewnić dostęp do nowoczesnych i innowacyjnych technologii, co z kolei przełożyłoby się na unowocześnienie całej gospodarki. W projekcie uczestniczyłyby też polskie przedsiębiorstwa oraz naukowcy.
Jak sfinansować projekt?
By uzyskać korzyści płynące z funkcjonowania energetyki atomowej, należy według Lewiatana już teraz określić ramy ekonomiczne, które pozwolą na budowę elektrowni jądrowej. „Potrzebne jest jak najszybsze rozpoczęcie przez rząd publicznej dyskusji odnośnie dostępnych i akceptowalnych mechanizmów wsparcia warunkujących rentowność tego przedsięwzięcia. Należy zdecydować, czy rząd jest skłonny zaakceptować dla polskiego projektu brytyjski model zapewnienia finansowania poprzez kontrakty różnicowe, który po długich negocjacjach ma szanse uzyskać wkrótce akceptację Komisji Europejskiej, czy też przewiduje inny mechanizm finansowania dla tych elektrowni” – czytamy w oświadczeniu KL.
„Należy zapewnić priorytet najwyższym standardom bezpieczeństwa i eksploatacji poprzez partnerstwo strategiczne z doświadczonym operatorem jądrowym na wczesnym etapie realizacji projektu. Przygotowanie budowy elektrowni jądrowych w Polsce powinno odbywać się przy trwałym i silnym poparciu politycznym i społecznym. Konieczne jest zatem prowadzenie aktywnej i rzetelnej polityki informacyjnej w zakresie bezpieczeństwa pracy elektrowni jądrowych oraz korzyści wynikających z budowy i funkcjonowania tych elektrowni dla rozwoju społeczno-gospodarczego kraju” – apeluje organizacja.
Konfederacja Lewiatan ostrzega, że przyjęcie w styczniu tego roku przez rząd PPEJ nie spowodowało istotnego przyspieszenia prac w zakresie przygotowania budowy pierwszej w kraju elektrowni jądrowej. „Projekt traci wymaganą dynamikę, generując koszty oraz obniżając wiarygodność tego strategicznego programu polskiej gospodarki” – alarmuje organizacja.