ju
Oprócz liczby pasażerów zmniejszyła się także liczba operacji lotniczych. We wrześniu 2012 r. na Lotnisku Chopina lądowało i startowało o 12 proc. mniej samolotów niż rok wcześniej.
- W ubiegłym roku odnotowaliśmy najlepszy wynik września w całej historii portu. W tym roku uwarunkowania w jakich funkcjonujemy są inne. Bardzo znacząco zmniejszyły się przewozy realizowane przez tanie linie lotnicze, mniejszy jest także ruch w sektorze czarterowym. To wszystko ma wpływ na mniejszą liczbę obsługiwanych pasażerów – komentuje Michał Marzec, dyrektor Lotniska Chopina.
Na zmniejszenie liczby pasażerów na warszawskim lotnisku nie mały wpływ miało otwarcie portu lotniczego w Modlinie. To tam bowiem z Lotniska Chopina przeniósł swoją bazę węgierski przewoźnik nisko-kosztowy Wizz Air. Lotnisko wystartowało od razu z ponad 100 proc. wypełnieniem terminala, biorąc pod uwagę jego przepustowość projektową. Po pierwszym miesiącu funkcjonowania obsłużyło ono ponad 160 tys. pasażerów i przeszło 1100 operacji lotniczych. To stwarza realną szansę, aby w niedługim czasie modlińskie lotnisko uplasuje się na 4 pozycji wśród polskich portów lotniczych.
Podobna sytuacja spadkowa miała miejsce w sierpniu. Wówczas jednak liczba pasażerów w warszawskim porcie spadła pierwszy raz od niemal trzech lat. W sierpniu odprawiono o 6 proc. podróżnych mniej.
Od początku 2012 r. na Lotnisku Chopina obsłużonych zostało 7,6 mln pasażerów – o 5,6 proc. więcej niż w okresie styczeń-wrzesień 2011 r. Ruch na trasach krajowych wzrósł o 53,1 proc. (łącznie przewieziono w tym okresie 1,2 mln pasażerów). Liczba osób obsłużonych w lotach międzynarodowych zmniejszyła się o 0,4 proc. (6,4 mln).
Władze lotniska mimo spadku pozostają optymistyczne i liczą na to, że w 2012 roku uda się pobić rekord z 2008 roku, który wyniósł 9,4 mln podróżnych.