ju
Dla warszawskiego lotniska zostały zaprojektowane specjalne kabiny dla palaczy, które od standardowych różnić się będą między innymi wysokością. Być może już niebawem staną się one nowym rozwiązaniem na europejskich lotniskach.
- Kabiny, które będą montowane na warszawskim lotnisku to model specjalnie przygotowany na potrzeby klienta. Będą one między innymi wyższe od standardowych, blisko trzy metrowe. Będą również miały zainstalowane monitory, na których zarządzający portem lotniczym będą wyświetlać informacje istotne dla podróżnych. W kabinach dla palaczy firma palarnie.pl instaluje filtry typu electromax, które można porównać do tych instalowanych w kominach dużych zakładów produkcyjnych. Te, które znajdą się na warszawskim lotnisku będą miały również funkcję jonizacji powietrza – tłumaczy „Rynkowi Infrastruktury” Maciej Nasiński.
Kabiny będą montowane w nocy, by nie stwarzać utrudnień dla podróżujących. Ponieważ ich montaż będzie odbywał się w strefie zamkniętej, czyli w miejscu, gdzie przebywać będą pasażerowie po odprawie i ci tranzytowi, firma zobligowana jest do zachowania procedur bezpieczeństwa. Pracownicy zostali zgłoszeni imiennie, podczas montażu nie mogą opuszczać strefy, a przez cały czas towarzyszyć im będą służby graniczne i celne.
Koszt takich kabin to wydatek rzędu kilkunastu tysięcy złotych.
Zobacz, jak wyglądają kabiny, które na lotnisku Chopina zainstaluje firma palarnie.pl.