Jednocześnie lotnisko zapewnia, że jeszcze przed sezonem zimowym system ILS będzie uruchomiony. Obloty i kalibracja systemu zaplanowana jest na 3-7 czerwca, po usunięciu z części lotniczej maszyn budowlanych.
System ILS na lotnisku w Modlinie według początkowych zapowiedzi miał zacząć działać już w listopadzie ubiegłego roku. Wówczas też z powodu jego braku rozpoczęły się problemy z mgłami w Modlinie, przez co wiele rejsów było przekierowywanych. Z tego też powodu Wizz Air podjął decyzję o przeniesieniu wszystkich lotów na warszawskie Lotnisko Chopina. Jak podawały wówczas media, utracony z powodu złych warunków atmosferycznych ruch lotniczy wyniósł 29,1 tys. pasażerów i 111 operacji startów, co stanowiło 0,8 proc. wszystkich pasażerów obsłużonych od momentu uruchomienia portu.
Kolejne obietnice przedstawicieli lotniska mówiły o kwietniu, jako o terminie uruchomienia systemu ILS w podwarszawskim porcie. Jak zapewniano wówczas, lotnisko czekało jedynie na niezbędne zezwolenia umożliwiające montaż. W kwietniu miał zacząć działać system kategorii I, umożliwiający wykonywanie startów i lądowań przy podstawie chmur na wysokości co najmniej 60 metrów i widzialności 600 metrów. Jesienią 2013 roku miał już funkcjonować system kategorii II (podstawa chmur co najmniej 30 metrów i widzialność 350 metrów). Remont pasa startowego, który trwa obecnie w Modlinie, wpłynął jednak na przesunięcie tych terminów. Elementami systemu ILS są bowiem nie tylko urządzenia radionawigacyjne, ale również oświetlenie i oznakowanie drogi startowej. Według niedawno zaktualizowanego harmonogramu prac generalny wykonawca, firma Erbud zakończy remont drogi startowej 18 czerwca.